Na początku niespełna 600, teraz już 650 metrów sześciennych - tyle wody na dobę odpompowują pompy zainstalowane przy zbiorniku pomarglowym w Górce. To oznacza, że ruszył I etap rekultywacji słynnego jeziorka.
Jedna z pomp zasysa skażoną wodę ze zbiornika. Ciecz przechodzi najpierw neutralizację w dwóch zbiornikach (mniejszym na 40 kubików i większym na 60). Stamtąd, za pomocą drugiej pompy, trafia do sztolni , i dalej, do cieków otwartych. Neutralizacja jest konieczna, by obniżyć odczyn pH cieczy. Zgodnie z pozwoleniem wodno-prawnym, wydanym przez wojewodę, zrzut wody ze zbiornika do sztolni, a stamtąd do Ropy, Pstrużnika, Chechła i do Wisły, musi odbywać się przy utrzymaniu odpowiednich parametrów. Odczyn pH odpompowanej wody nie może przekroczyć 9.
Nad przebiegiem procesu czuwa dwóch inspektorów nadzoru. W czterech punktach kontrolnych (za sztolnią, w rejonie łączenia się Ropy i Pstrużnika, przed i za oczyszczalnią) codziennie prowadzone są badania wód. Własnych pomiarów dokonuje również Rejonowe Przedsiębiorstwo Wodociągów i Kanalizacji oraz rafineria (w potoku Ropa).
- Nie stwierdzono żadnych przekroczeń dopuszczalnych parametrów - zapewnia Marian Fiszer, naczelnik wydziału ochrony środowiska trzebińskiego magistratu. - Obecnie trwają przygotowania do zrzutu wody także do kanalizacji miejskiej - dodaje.
W zbiorniku znajduje się ok. 430 tys. metrów sześciennych cieczy. Pompowanie będzie trwało aż do pojawienia się szlamu. Wówczas, by nie dopuścić do ponownego napełnienia się zbiornika wodą, w sztolni fachowcy wykonają odwiert. Chodzi o to, by w razie dopływu wód, spływały one grawitacyjnie przez specjalnie wykonany otwór.
Sęk w tym, że wielką niewiadomą pozostaje data, kiedy pokaże się osad. Wiadomo natomiast, że termin obniżenia lustra wody w zbiorniku upłynie 30 listopada. W grudniu powinno nastąpić rozliczenie wydatkowanych na ten cel pieniędzy. Tak wynika z zawartego 5 kwietnia między gminą a wojewodą porozumienia.


Na podstawie porozumienia z wojewodą małopolskim, na I etap rekultywacji zbiornika w Górce Trzebinia ma do dyspozycji 6,4 mln zł. Zwycięzca przetargu (Hydrogeotechnika z Kielc) zobowiązała się odpompować wodę za 4,11 mln zł. I etap obejmuje: doprowadzenie energii elektrycznej, odpompowanie cieczy z wyrobiska, proces napowietrzania i neutralizacji ścieków, zakup pontonów i urządzeń pływających, wykonanie analiz ścieków, wykonanie pomiaru lustra wody, konserwację potoków, sondowanie akwenu, dopompowywanie cieczy z wyrobiska do kanalizacji miejskiej, wykonanie odwiertu do sztolni, nadzór nad realizacją usługi.