Nie masz konta? Zarejestruj się

Socjalne priorytetem

27.07.2005 00:00
Gmina potrzebuje przede wszystkim mieszkań socjalnych i tanich mieszkań komunalnych – wynika z dyskusji podjętej w ubiegłym tygodniu przez burmistrza i trzebińskich radnych, którzy planowali strategię mieszkaniową gminy na najbliższe lata.
Gmina potrzebuje przede wszystkim mieszkań socjalnych i tanich mieszkań komunalnych – wynika z dyskusji podjętej w ubiegłym tygodniu przez burmistrza i trzebińskich radnych, którzy planowali strategię mieszkaniową gminy na najbliższe lata.
- Nie mówimy tutaj o perspektywie roku 2006, lecz najbliższych pięciu lat – precyzował burmistrz Adam Adamczyk.

Potrzebny kredyt
Adamczyk, który tak broni się przed wzięciem kredytu długoterminowego, chyba w końcu będzie musiał to zrobić. Gmina zamierza bowiem w najbliższych latach przejąć kilka budynków w mieście i zaadaptować je na mieszkania komunalne i socjalne. A w związku z ruszającą w przyszłym roku budową kanalizacji w ramach funduszu Spójności, gotówki w gminnej kasie na pewno nie starczy.
- Nie przyjmuję wariantu, by ekstremalnie zadłużyć gminę, by kosztem uzupełniania zasobów komunalnych nie tykać się centrum miasta czy budowy obwodnicy, jeśli nadarzyłaby się ku temu okazja – wyjaśnił na wstępnie burmistrz.
Skromnie w portfelach
- Trzeba by się przede wszystkim zastanowić, jakie my te mieszkania chcemy, i dla kogo je chcemy przygotować – zauważył radny Włodzimierz Korczyński. – Czy dla tych, którzy nie mogą sobie poradzić, czy TBS-owskie ładne - ale drogie, czy zwykłe mieszkania komunalne o przeciętnym standardzie.
Głosy członków komisji mieszkaniowej, która zajmuje się przydziałem lokali komunalnych, były jednoznaczne: gmina potrzebuje mieszkań socjalnych i tanich mieszkań komunalnych.
- Mamy bardzo wiele podań od młodych ludzi, którzy jednak nie mają dużych dochodów, np. tylko jedno z nich pracuje – mówiła radna Grażyna Kłeczek.
Na trudną sytuację większości mieszkańców starających się o lokale komunalne zwrócił też uwagę radny Tadeusz Wroński.
- Na tej liście jest 90 osób, z którym może dziesięć jest takich, które mogą normalnie płacić czynsz, bo mają z czego – zwrócił uwagę. – Reszta to bezdomni, pozostający bez pracy, mający dochód 100-200 zł na osobę.

Grunwaldzka dla następców
Sporo kontrowersji wzbudziła propozycja kupna budynku przy ul. Grunwaldzkiej 5.
- Ja będę obiema rękami głosował przeciw zakupowi bloku przy ul. Grunwaldzkiej 5. Już kiedyś ten budynek był gotowy do zasiedlenia i nie było chętnych. Jestem za tym, żeby skupić się na zrobieniu jednego, dwóch budynków, bo inaczej się utopimy – mówił Przemysław Rejdych.
Grunwaldzka 5 niech idzie na następną kadencję – zaproponowali radni.
Sugerowali również, że lepiej wstrzymać się - przynajmniej na razie - z nabywaniem obiektów po Unileverze (przy ul. Słowackiego). To zbyt droga inwestycja w stosunku do otrzymanego efektu w postaci liczby mieszkań. Niewiele z kolei wypowiadali się radni na temat budynków po Grevicie w Rynku. Ostatecznie ustalono, że absolutnie priorytetowymi zadaniami będzie nabycie na potrzeby mieszkaniowe budynku po PKP w pobliżu klasztoru, i jak najszybsze rozpoczęcie tam prac adaptacyjnych, oraz byłego hotelu w Sierszy, co pozwoliłoby prawie w całości zaspokoić bieżące zapotrzebowanie gminy na mieszkania komunalne i socjalne.

Materiał chroniony prawem autorskim. Prawa autorów, producentów i wydawcy zastrzeżone. Jakiekolwiek użycie lub wykorzystywanie utworów (powielanie, rozpowszechnianie itp.) w całości lub części na wszelkich polach eksploatacji, w tym także w internecie, wymaga pisemnej zgody.

  • Numer: 30 (693)
  • Data wydania: 27.07.05

Kup e-gazetę!