Nie masz konta? Zarejestruj się

Piwo dla ochłody? Żaden problem!

20.07.2005 00:00
Wiele mówi się o sprzedawaniu alkoholu osobom nieletnim. Postanowiliśmy sprawdzić, czy w naszym powiecie młodzież ma łatwy dostęp do tego typu napojów.
Wiele mówi się o sprzedawaniu alkoholu osobom nieletnim. Postanowiliśmy sprawdzić, czy w naszym powiecie młodzież ma łatwy dostęp do tego typu napojów.
- Ojej, to chyba nieźle wpadłam – śmieje się barmanka w jednym z chrzanowskich barów, po tym jak dowiedziała się, że chciała sprzedać piwo niepełnoletnim.
Trójka młodych reporterów odwiedziła w godzinach popołudniowych dziesięć miejsc sprzedaży w Chrzanowie oraz Trzebini.
- Jak się przekonaliśmy, młodzież, która nie skończyła jeszcze 18 lat, nie ma żadnych trudności z kupieniem alkoholu. W 100 procentach odwiedzonych przez nas miejsc chciano sprzedać nam zarówno wysoko, jak i niskoprocentowe trunki – relacjonują.
- Naprawdę nie ma pan osiemnastu lat? – pytała ze zdziwieniem kasjerka z trzebińskiego monopolowego, gdy podawała mi ponad 40-procentową whiskey. – Wygląda pan na starszego, ciężko po panu poznać – i wskazuje o wiele większego mężczyznę z grubym karkiem stojącego za mną w kolejce. – Tego pana też bym mogła posądzić o to, że jest nieletni, młodo wygląda, ale ma osiemnaście lat, jestem tego pewna! Taka scena powtarzała się prawie w każdym miejscu.
- W jednym z chrzanowskich sklepów pani za ladą zapytała czy wolimy piwo z lodówki, czy z półki, po czym spakowała je do siateczki i zaczęła wystukiwać cenę na kasie. Zwykle w tym momencie przerywaliśmy sprzedawczyniom czynności i mówiliśmy, że rezygnujemy z zakupu, ponieważ jesteśmy niepełnoletni – zdradzają kulisy „akcji” młodzi dziennikarze, uczniowie I LO w Chrzanowie.
- Prowadzimy ankietę na temat sprzedaży alkoholu osobom nieletnim, co myśli pani o takiej akcji? – pytamy kasjerkę pracującą w jednym ze sklepów w Trzebini.
- Ale ja właśnie miałam zapytać panów o dowód! Naprawdę, zawsze to robię, gdy już nabiję na kasie, a co do panów właśnie zaczęłam mieć podejrzenia – broniła się sprzedawczyni.
Reakcje sprzedawczyń były różne: jedne śmiały się ze swojej nieuwagi, inne patrzyły na nas ponurym wzrokiem i nie chciały rozmawiać, a jeszcze inne próbowały się nerwowo tłumaczyć. W wielu miejscach zapewniano nas jednak, że dowody są sprawdzane, jeżeli o alkohol proszą osoby wyglądające bardzo młodo.

Materiał chroniony prawem autorskim. Prawa autorów, producentów i wydawcy zastrzeżone. Jakiekolwiek użycie lub wykorzystywanie utworów (powielanie, rozpowszechnianie itp.) w całości lub części na wszelkich polach eksploatacji, w tym także w internecie, wymaga pisemnej zgody.

  • Numer: 29 (692)
  • Data wydania: 20.07.05

Kup e-gazetę!