Nie masz konta? Zarejestruj się

Gdzie za potrzebą?

29.06.2005 00:00
Problem nieczynnych toalet na cmentarzu
Od kilku lat na chrzanowskim cmentarzu nie ma czynnej toalety. W sytuacjach awaryjnych można skorzystać z dobrego serca pani porządkującej nekropolię, która odstąpi toaletę w budynku socjalnym. Czy takie powinny być standardy w XXI wieku?
- Proszę pani, tu żadna toaleta nie ma racji bytu. Ja tu pracuję już od 12 lat i pamiętam jak jeszcze ubikacja była czynna. Nie da się opisać, jak wyglądała. Człowiek sprzątnął jednego dnia, a drugiego całe ściany (ściany! proszę pani) były zabrudzone. Ja nie wiem jak ci ludzie się załatwiają – mówi pani Teresa zajmująca się sprzątaniem chrzanowskiego cmentarza.
Cmentarne wychodki (taka nazwa lepiej oddaje charakter tego obiektu znajdują się tuż przy jednej z bram. Wejścia do nich strzeże wielka, betonowa płyta. Widać jednak ślady po tych, którzy najwyraźniej będąc w potrzebie próbowali się tam przedostać.
- Jesteśmy starszym małżeństwem. Mieszkamy na Kolonii Leśnej. Przychodzimy na cmentarz, bo tu są tu nasi bliscy, a także pospacerować, bo to piękny obiekt. Tylko jak się ratować, gdy nagle człowiek poczuje potrzebę skorzystania z toalety? Nawet nigdzie w pobliżu nie ma szaletu publicznego. Czy tak powinno być w mieście powiatowym i w największej jego nekropolii?– żalił się interweniujący w redakcji czytelnik.
Jedynie na Wszystkich Świętych przed cmentarzem stają toalety kontenerowe. W pozostałe dni jakoś trzeba sobie radzić.
- Jak ktoś mnie znajdzie, bo to człowiek jest raz w jednej, raz w drugiej części cmentarza, to ja otworzę moją ubikację w domku socjalnym – proponuje przejęta pani Teresa. Problem w tym, że faktycznie ze spotkaniem jej mogą być kłopoty.
- Ja to myślę, że trzeba tu urządzić ubikację, ale płatną. Musi być ktoś, kto będzie jej pilnował, bo inaczej to szkoda zachodu – włącza się do dyskusji kolejna ze sprzątających cmentarz pań.

Chrzanowski cmentarz jest cmentarzem parafialnym. Należy do parafii pw. Św. Mikołaja. Część nekropolii jest jednak komunalna. Jak udało nam się dowiedzieć, nakaz zamknięcia toalet wydał przed kilku laty sanepid. Wiadomo też, że nie są one podłączone do kanalizacji. Aby więc na chrzanowskim cmentarzu powstały toalety z prawdziwego zdarzenia, właściciela cmentarza czeka kosztowana, ale wydaje się, że i niezbędna inwestycja. Może więc warto, by obydwie strony (gmina i parafia) zastanowiły się wspólnie nad tym niecierpiącym nieraz zwłoki problemem.

Materiał chroniony prawem autorskim. Prawa autorów, producentów i wydawcy zastrzeżone. Jakiekolwiek użycie lub wykorzystywanie utworów (powielanie, rozpowszechnianie itp.) w całości lub części na wszelkich polach eksploatacji, w tym także w internecie, wymaga pisemnej zgody.

  • Numer: 26 (689)
  • Data wydania: 29.06.05

Kup e-gazetę!