Od 1 września zmieniają przepisy dotyczące świadczeń rodzinnych. Nie będzie ich już wypłacać ZUS. Po zasiłek trzeba udać się do gminy (dotyczy pracujących w zakładzie zatrudniającym do 20 osób) lub – w przypadku większych firm – pracodawcy.
W wyniku zmian ośrodki pomocy społecznej, które w imieniu gminy będą wydawać i przyjmować wnioski oraz wypłacały świadczenia, czeka sporo pracy.

Plus osiemset wniosków
Trzebiński OPS do tej pory wypłacał świadczenia rodzinne około 900 osobom.
- Z ZUS-u nie udało nam się uzyskać danych, ilu świadczeniobiorców przejdzie do nas od września. Z naszych szacunków wynika, że może to być około 800. Nie będą to jedynie pracownicy firm zatrudniających do 20 osób. O pieniądze do nas zwrócą się też zatrudnieni w większych zakładach, które formalnie do końca 2006 r. wypłacają świadczenia rodzinne. Wystarczy na przykład, by taki pracownik wystąpił o dodatek w wysokości 50 zł z tytułu wychowywania dziecka w rodzinie wielodzietnej, przysługujący na każde trzecie i następne dziecko, albo będzie chciał uzyskać dodatek z tytułu podjęcia przez dziecko nauki w szkole poza miejscem zamieszkania. Wtedy automatycznie staje się naszym klientem – informuje Beata Liszka, kierownik czteroosobowego działu świadczeń rodzinnych w trzebińskim OPS-ie.

Czekają na stażystów
Ośrodek Pomocy Społecznej w Libiążu w ubiegłym roku wypłacił świadczenia około 750 rodzinom. Według wstępnych szacunków od września może ich być nawet ponad 2 tysiące. Tym samym kwota przeznaczana w roku na świadczenia rodzinne wzrosłaby z 1 mln 300 tys. zł do około 4 mln zł.
- Trzeba pamiętać, że oprócz świadczeń rodzinnych od września zaczniemy też wypłacać zaliczki alimentacyjne – informuje dyrektor Józefa Skalniak. Przypomnijmy, że wniosek o zaliczkę alimentacyjną trzeba będzie złożyć u komornika, a gmina go fizycznie wypłaci. Świadczenie przysługuje w rodzinie niepełnej, jeżeli na dziecko zostały zasądzone alimenty, których egzekucja jest bezskuteczna.
Pracownicy libiąskiego OPS-u liczą, że w parze ze zwiększonymi zadaniami będzie szło również dodatkowe zatrudnienie w ośrodku.
- Wystąpiliśmy do Powiatowego Urzędu Pracy o refundację kosztów zatrudnienia trzech stażystów, którzy odbieraliby i rejestrowali wnioski. Jedna z pracownic, zatrudniona do tej pory w mniejszym wymiarze czasu pracy, od 1 lipca będzie mieć cały etat – mówi dyrektor Skalniak.

Byle nie naraz
Wnioski do urzędu pracy o zatrudnienie dwóch stażystów wystosował też dyrektor chrzanowskiego OPS-u Leszek Zięba. Ma nadzieję, że nowe siły zaczną pracę w połowie lipca. Według jego wyliczeń, od września liczba osób pobierających świadczenia rodzinne w chrzanowskim OPS-ie zwiększy się o ponad tysiąc (do tej pory było ich około 2.400).
- Mam nadzieję, że wnioski nie będą składane naraz, ale rozłożą się w czasie. Świadczeniobiorcy mają przecież przyznane zasiłki do końca sierpnia. Jeśli złożą dokumenty nawet we wrześniu, to niczego nie stracą – przekonuje Leszek Zięba.
Według dyrektora sporo pracy będzie też wymagać weryfikacja dochodu osób otrzymujących świadczenia rodzinne. Nowe przepisy przewidują, że do 15 marca każdego roku świadczeniobiorcy muszą złożyć w OPS-ie zaświadczenia o dochodach. OPS musi je wszystkie zweryfikować na podstawie zaświadczeń, jakie spłyną z urzędów skarbowych.
Jak się dowiedzieliśmy, we wszystkich lokalnych OPS-ach wnioski o świadczenia rodzinne będą dostępne na początku lipca.