Nie masz konta? Zarejestruj się

Po przerwie pod górkę

08.06.2005 00:00
Choć piłkarze trzebińskiego MKS-u pierwsi strzelili bramkę, wyjechali z Wadowic w roli przegranych. Zadecydowała o tym słaba druga połowa.
Choć piłkarze trzebińskiego MKS-u pierwsi strzelili bramkę, wyjechali z Wadowic w roli przegranych. Zadecydowała o tym słaba druga połowa.
Skawa Wadowice – MKS Trzebinia-Siersza 3-1 (0-1)
0-1 Bartuś (6), 1-1 Rapacz (59), 2-1 Mikołajczyk (66), 3-1 Mikołajczyk (66)
MKS: Budka – Dąbek, Strzeboński, Rolka, Jędrzejczyk – Tanistra (71. Dziedzic), Durzyński, Stojewski (80. Pieprzyca), Buczek (73. Augustynek) – Bartuś, Oczkowski
W 8. minucie Stojewski wykonywał rzut wolny. Bramkarz Skawy wybronił jego strzał, ale przy dobitce Bartusia był już bezradny. Ten sam zawodnik w 30. minucie minimalnie niecelnie główkował po zagraniu Tanistry. Druga połowa była już znacznie gorsza w wykonaniu podopiecznych Antoniego Gawronka. Gospodarze zagrali zaś znacznie szybciej i skuteczniej. Wyrównanie padło po kontrze, sfinalizowanej przez Rapacza. Potem w głównej roli wystąpił wprowadzony po przerwie Mikołajczyk. Najpierw strzałem z lewej nogi zza pola karnego doprowadził do wyrównania, potem najwyżej wyskoczył do dośrodkowania z prawej strony, pieczętując wygraną walczącej o ligowy byt Skawy.
Alwernia – Dalin Myślenice
1-0 (0-0)
1-0 Strączek (55)
Alwernia: Ciupek – Dukała, Taborski (66. Tekielak), Prokopiuk, Jasieczko – Borowczyk (73. Ficek), Jajko, Balonek, Strączek – Józkowicz (86. Feluś), Harańczyk
W pierwszej połowie niewiele się działo. Oba zespoły prezentowały wakacyjną już formę. Najlepszą okazję miał w 5. minucie Józkowicz, który przestrzelił z 9 metrów. Za to dużo ciekawiej było po zmianie stron. Rozstrzygnięcie padło w 55. minucie. Strączek uderzył zza pola karnego w długi róg, a piłka otarła się o obrońcę i wpadła do siatki.
Bardzo dobre okazje mieli jeszcze Harańczyk (w odstępie pięciu minut dwukrotnie spudłował) i Jasieczko (obrońca zablokował jego strzał w 78. minucie). Dla odmiany goście w 90. minucie mieli doskonałą okazję do wyrównania. Po uderzeniu Włodarczyka, który z rzutu wolnego przymierzył w samo „okienko”, doskonałą interwencją popisał się jednak Ciupek.
Fablok Chrzanów – Garbarnia – mecz rozegrano we wtorek (już po zamknięciu numeru).

Materiał chroniony prawem autorskim. Prawa autorów, producentów i wydawcy zastrzeżone. Jakiekolwiek użycie lub wykorzystywanie utworów (powielanie, rozpowszechnianie itp.) w całości lub części na wszelkich polach eksploatacji, w tym także w internecie, wymaga pisemnej zgody.

  • Numer: 23 (686)
  • Data wydania: 08.06.05

Kup e-gazetę!