Nie masz konta? Zarejestruj się

Wpadł w szał

08.06.2005 00:00
KS „Wisła” stracił swoją szansę na dofinansowanie
Wstyd mi za was! – krzyczał Krzysztof Trzaska na kolegów z rady po tym, jak nie zagłosowali za ustanowieniem nieodpłatnego prawa użytkowania na rzecz gminy 2,5-hektarowej działki, na której znajduje się boisko KS Wisła.
Jankowice mają boisko od ponad pięćdziesięciu lat. Właścicielem działki jest miejscowy Klub Sportowy „Wisła”. Z uwagi na to, gmina nie może dofinansowywać do działalności jankowickich piłkarzy. Nawet budynek szatni powstał dzięki pieniądzom ze Spółki Pastwiskowej w Jankowicach.

Szkoda tych sportowców
- Ci ludzie mają zapał, potrafią się poświęcić i wszystko, co robią dla klubu, robią w czynie społecznym – mówi sołtys wsi, Amelia Buczek.
- Według Ustawy o kulturze fizycznej gmina nie ma prawa dopłacać do nieswojego. Musi być udziałowcem, użytkownikiem lub dzierżawcą terenu takiego klubu. Gmina w ubiegłym roku wyłożyła pieniądze na KS „Wisła”, ale Regionalna Izba Obrachunkowa zakwestionowała ten ruch – mówi Leon Kozioł, wiceprzewodniczący rady.
KS „Wisła” wpadł jednak na pomysł ustanowienia nieodpłatnego prawa użytkowania na rzecz gminy 2,5-hektarowej działki. Okres użytkowania miałby trwać ćwierć wieku, a gmina mogłaby wykorzystać teren na prowadzenie działalności kulturalnej i sportowo-rekreacyjnej. Wówczas klub mógłby się ubiegać o dofinansowanie z gminnej kasy, bo działałby na terenie użytkowanym przez gminę.
Projekt uchwały komisje zaopiniowały pozytywnie. Jednak podczas sesji 3 czerwca, w chwilę przed głosowaniem, radni z klubu „Samorządna Gmina” wyszli na chwilę z sali, by ustalić, że głosują przeciw uchwale. Tak też się stało, projekt nie przeszedł, bo przeciwko niemu było osiem osób. Zaraz potem przewodnicząca rady, Halina Sędzielarz przeprosiła i wyszła. Dalsze obrady sesji miał prowadzić jej zastępca, Tadeusz Biel.

Szkoda nerwów
Krzysztof Trzaska, radny i prezes KS „Wisła” nie mógł uwierzyć własnym oczom. Wpadł w szał.
- Szkoda nerwów i naszego czasu. Nie macie sumienia. Składam wniosek o odwołanie pani przewodniczącej, bo moich wniosków nie poddaje od razu pod głosowanie. Niektórzy radni są skorumpowani. Wstyd mi za was! – wykrzyczał radny, wybiegł z sali i trzasnął drzwiami.
- Skrzywdziliście tych ludzi z klubu – stwierdził Henryk Baluś.
- To jest kumoterstwo! – ostro dodał Jan Jurkiewicz.
- To nie było w porządku – przytaknął Kazimierz Kościelniak.

Wielkie świństwo
Dyskusji przysłuchiwała się sołtys Jankowic, Amelia Buczek.
- Radni, którzy zagłosowali przeciw, wyrządzili sportowcom z Jankowic wielkie świństwo. Bo nasi sportowcy naprawdę się starają, a oni zamknęli im drogę do ubiegania się o pieniądze – podsumowała pani sołtys.
Temperatura na sali rosła. Opozycja atakowała kolegów z „Samorządnej Gminy”. Tadeusz Biel postanowił więc zamknąć temat.
- Odbieram głos wszystkim tu na sali, bo mam takie prawo. Przechodzimy do kolejnego punktu obrad – zarządził.
Leon Kozioł z klubu „Samorządna Gmina” nie potrafił nam wyjaśnić, czym kierowali się oponenci tej uchwały.
- Myślę, że emocje wzięły górę – kwituje krótko.

Materiał chroniony prawem autorskim. Prawa autorów, producentów i wydawcy zastrzeżone. Jakiekolwiek użycie lub wykorzystywanie utworów (powielanie, rozpowszechnianie itp.) w całości lub części na wszelkich polach eksploatacji, w tym także w internecie, wymaga pisemnej zgody.

  • Numer: 23 (686)
  • Data wydania: 08.06.05

Kup e-gazetę!