Na komplet podręczników szkolnych do podstawówki czy gimnazjum trzeba dziś wydać od 200-400 zł.
Nauczyciele, od których zależy z jakich książek uczą się dzieci, mają świadomość, że to nie lada wydatek, dlatego coraz staranniej przygotowują się do wyboru podręczników. Mają im to ułatwić targi książki szkolnej połączone z warsztatami, na których wymieniają doświadczenia.
W tym roku po raz czwarty odbyła się taka impreza w SP nr 10 w Chrzanowie.
Te lokalne targi wymyśliła Maria Puka, doradca metodyczny z fizyki. Początkowo dotyczyły tylko podstawówek. Teraz zorganizowały je Małgorzata Filipczak i Maria Miranowicz oraz dyrektor SP nr 10, Agata Madej i obejmowały również ofertę dla gimnazjów.
- Gościliśmy 10 wystawców. Oferowali nie tylko podręczniki, ale i programy nauczania, poradniki, przewodniki, czasopisma, książki metodyczne. Są piękne. Szata graficzna oszałamiająca. Zadaniem nauczycieli jest wybrać najwartościowsze pozycje. Nauczyciele starają się też pamiętać, aby taki podręcznik mógł przejść dwa, trzy cykle nauczania. Nie da się ukryć, że wydawcy zachęcają ich w różny sposób. Przekazują na przykład darmowy komplet podręczników do wszystkich klas, przysyłają nowości wydawnicze, gadżety. Problem jednak w tym, że wobec tak ogromnej podaży wybór jest trudny. W ciągu roku nie da się perfekcyjnie ocenić walorów i słabych stron podręcznika, dlatego podczas targów organizujemy warsztaty. To okazja do wymiany doświadczeń – mówi Agata Madej.