Małe miasteczko – Trzebinia, zafundowało sobie przedstawienie w wykonaniu Opery Lwowskiej i znanych artystów scen polskich za bagatela 160 tys. zł. O tym się mówi, ale na razie w kontekście zawrotnej sumy, jaką gmina musi za tę przyjemność zapłacić. Mało kto wie jednak, że za te pieniądze zjedzie do Młoszowej nie tylko Bogusław Kaczyński, ale i 170 artystów chóru, baletu oraz orkiestry Opery Lwowskiej, dziesięciu polskich solistów i ekipa techniczna. Razem 250 ludzi.
W młoszowskim parku ekipy techniczne mają wybudować dwie sceny. Jedną zadaszoną (12x10x1,20m), drugą bez dachu dla baletu (10x8x0,90m). Oświetlenie, nagłośnienie i dekoracja również spoczywa na organizującym imprezę impresariacie, dowodzonym przez Bogusława Kaczyńskiego. Tenże impresariat zafunduje też uczestnikom widowiska na finał fajerwerki.
Dla ukraińskich i polskich artystów będzie to część trasy koncertowej. W Młoszowej wystąpią w czwartek, 9 czerwca, o godz. 19.00. Kolejne dwa dni spędzą w Katowicach dając podobne spektakle.
Gmina Trzebinia zobowiązała się dodatkowo zapewnić im garderoby wyposażone w lustra, wieszaki, stoliki, krzesła i oświetlenie, ma wydrukować plakaty, załatwić wszelkie pozwolenia na imprezę, zapewnić obsługę lekarską, pożarową, ochronę imprezy, dostawę prądu, ustawić krzesła dla widowni i posprzątać po imprezie. Wszystko to jeszcze zwiększy i tak zawrotne koszty.
Na co liczy Trzebinia, wydając tyle pieniędzy i podpisując umowę z Impresariatem Artystycznym i Wydawnictwem Casa Grande sp. z o.o. z Warszawy? Liczy na efekt promocyjny wart takiej sumy...