Indywidualne błędy i słaba gra w środku pola zadecydowały o przegranej Gromca w derbowym meczu z dobrze zorganizowanym zespołem Janiny.
20. kolejka:
Nadwiślanin Gromiec – Janina Libiąż 1-4 (0-2)
0-1 Chylaszek (19), 0-2 Korba (40, karny), 1-2 Adamczyk (74), 1-3 Chylaszek (78), 1-4 Chylaszek (88, karny)
Gromiec: Księżarczyk (S. Pactwa) – M. Pactwa, Zajas, Dębosz, B. Chylaszek – Malik, Kania (75. Sieczkowski), Śleziak (60. Pawlik), Ł. Pactwa – K. Adamczyk, Kosowski (46. Bużyk)
Janina: Pędlowski – Sieczka, Kułaga, Cygan, Ł. Adamczyk – Przebinda, Korba (53. Gut), Pawela (80. Szkółka), D. Chylaszek – Grabowski (88. Gąska), Chłopek (77. Poznański)
W 15. minucie K. Adamczyk uderzył z woleja tuż nad poprzeczką. Niedługo potem po kiksie M. Pactwy Chylaszek pokonał Księżarczyka. W 36. minucie po dośrodkowaniu Ł. Pactwy Śleziak silnie główkował. Piłka skozłowała, ale obrońca wybił ją z linii bramkowej. W 40. minucie sędzia dopatrzył się w polu karnym zagrania ręką M. Pactwy po rzucie wolnym i – mimo protestów gospodarzy – odgwizdał jedenastkę. Na bramkę zamienił ją Korba. W drugiej połowie znów przeważali goście. Jednak nadzieję w serca miejscowych kibiców wlał Adamczyk, który na kwadrans przed końcem popisał się celną „główką”. Kilka minut później Chłopek znalazł się jednak w sytuacji sam na sam z bramkarzem i posłał piłkę obok niego. Do pustej bramki dobił ją Chylaszek. Ten sam zawodnik ustalił wynik z rzutu karnego, podyktowanego za podcięcie Szkółki przez golkipera gospodarzy.
Orzeł Balin – Stanisławianka 5-0 (3-0)
1-0 Stępień (5), 2-0 Sermak (16), 3-0 Daniel (34, samobójcza), 4-0 Jawień (52), 5-0 P. Lichota (77)
Balin: Skoczylas – Burbeło, Podralski (60. Biernat), Antolec, Cecuga – Sermak, Broncel, Jawień (60. P. Lichota), Stępień (60. Jasicki) –
A. Lichota, Sermak
Gospodarze odnieśli wysokie, przekonujące zwycięstwo. Wynik otworzył Stępień. Po dograniu z prawej strony Jawienia uderzył z woleja piłkę, która odbiła się jeszcze od słupka i wpadła do siatki. Niedługo potem na listę strzelców wpisał się Sermak. W zamieszaniu podbramkowym trafił z 8 metrów. Jeszcze przed przerwą po uderzeniu Stępnia własnego bramkarza zmylił Daniel. Niedługo po wznowieniu gry na 4-0 podwyższył głową Jawień, wykorzystując wrzutkę Burbeły. Po tym golu grający trener Smok dał odpocząć trzem podstawowym zawodnikom. Nie zmieniło to jednak obrazu gry. Gospodarze nadal atakowali. Wynik strzałem z 12 metrów w samo „okienko” ustalił P. Lichota. Goście tylko raz poważniej zagrozili bramce Skoczylasa. Na posterunku był jednak Broncel, blokując uderzenie rywala.
W tabeli prowadzi Wolbrom (51 pkt), przed Andrychowem (45 pkt) i Libiążem (39 pkt). Balin jest siódmy (28 pkt), a Gromiec dziewiąty (23 pkt).