Nie masz konta? Zarejestruj się

Pogrom ryb

04.05.2005 00:00
Dwie tony ryb stracił właściciel hodowlanych stawów w Woli Filipowskiej. Prawdopodobnie wskutek zatrucia Dulówki.
Dwie tony ryb stracił właściciel hodowlanych stawów w Woli Filipowskiej. Prawdopodobnie wskutek zatrucia Dulówki.
To stało się jednego dnia, a właściwie – popołudnia. Pracownik ostatni raz zrobił obchód stawów po godzinie 15. Wtedy wszystko było jeszcze w najlepszym porządku.
- Przyjechałem ok. godziny 17. W jednym ze stawów ryby pływały już brzuchami do góry. Szybko zamknąłem śluzę od rzeczki Dulówki, ale było już za późno – opowiada właściciel.
Do wieczora wszystkie ryby były już śnięte. Około dwóch ton. Straty oszacowano na 20 tys. zł. Nie licząc tych kilkudziesięciu tysięcy wydanych w zeszłym roku na uruchomienie hodowli.
Więcej w papierowym wydaniu gazety

Materiał chroniony prawem autorskim. Prawa autorów, producentów i wydawcy zastrzeżone. Jakiekolwiek użycie lub wykorzystywanie utworów (powielanie, rozpowszechnianie itp.) w całości lub części na wszelkich polach eksploatacji, w tym także w internecie, wymaga pisemnej zgody.

  • Numer: 18 (680)
  • Data wydania: 04.05.05

Kup e-gazetę!