Nie masz konta? Zarejestruj się

Żółta inwazja dobroci

20.04.2005 00:00
Każdy dostawał żonkila od dzieci i dorosłych uczestników akcji „Pola nadziei”.
Każdy dostawał żonkila od dzieci i dorosłych uczestników akcji „Pola nadziei”. Wolontariusze i przechodnie wrzucający pieniądze do puszek wypełniali testament Jana Pawła II.
Żonkilowy pochód wyruszył w piątkowe przedpołudnie spod urzędu miejskiego przy dźwiękach orkiestry górniczej ZGE Janina, której marsze wyznaczały kroki uczestników korowodu. Dominowała oczywiście żółć, bo dzieci, młodzież i dorośli wolontariusz mieli w rękach żonkile lub żółte balony.
Niecodziennemu pochodowi przyglądali się zaciekawieni przechodnie.
- Czy to jakieś święto górnicze? – zagadnął mnie zdezorientowany, starszy jegomość przechodzący aleją Henryka. Był nieco zdziwiony, że jest świadkiem kwesty na rzecz hospicjum.
Cele akcji wyjaśniła na scenie ustawionej na Rynku prezes hospicjum Barbara Chalińska.
- Czas wprowadzić w życie idee Ojca Świętego, za którego modliliśmy się niedawno w tym miejscu. Każdy z nas stanie kiedyś przed koniecznością odpowiedzi na pytanie, co zrobił na rzecz ludzi cierpiących – przekonywała.
Nieco lżejszy w formie apel wystosował wiceburmistrz Stanisław Dusza, kroczący na czele pochodu.
- Nie ma w życiu nic piękniejszego, niż powiedzieć, że komuś się pomogło. Już sam fakt, że tu jesteśmy świadczy o naszej wrażliwości na cierpienie innych. Dzisiaj Rynek zakwitł żonkilami. Wiele z nich zasadziła młodzież, na którą można zawsze liczyć. Ja też zostałem posadzony jesienią. I urosłem. Może nie taki duży, ale dość gruby – to ostatnie wyznanie wzbudziło śmiech wśród uczestników korowodu. Tym bardziej, że znany z niekonwencjonalnego zachowania Stanisław Dusza był ubrany w żółtą pelerynę. Jak wyznał nam, kiedyś podczas marszu na powitanie wiosny był już pierwiosnkiem. Tym razem przyszło mu robić za żonkila.
Na scenie zaprezentowały się dzieci. Najmłodsi, 6-letni uczestnicy korowodu z SP nr 8 zaśpiewali piosenkę „Zabierzesz mnie” z repertuaru Arki Noego. Panie z Koła Gospodyń Wiejskich w Karniowicach wprowadziły widzów w nastrój jak najbardziej ludowy. Młodzież ze scholi w Filipowicach wykonała zaś kilka utworów z repertuaru wykonawców rodzimej sceny muzyki chrześcijańskiej. Koncertowała też orkiestra dęta. Swoje utwory zaprezentowali laureaci konkursu literackiego, zorganizowanego w chrzanowskiej „ósemce’; Oskar Burdach, Alicja Krysiak, Paweł Banduła i Edwin Żurawik.
- Takie akcje są potrzebne. Napisałem na konkurs o swoim koledze, który uległ wypadkowi – powiedział nam Paweł Banduła.
Konkurs plastyczny to nie było jedyne przedsięwzięcie zorganizowane w SP nr 8 w Chrzanowie w ramach akcji „Pola nadziei”.
- Jesienią zasadziliśmy 250 cebulek żonkili. Ogłosiliśmy też konkurs plastyczny związany z działalnością hospicjum. Zainteresowani rodzice uczestniczyli w spotkaniach informacyjnych na temat wolontariatu. Przeprowadziliśmy pokaz pierwszej pomocy. Uczniowie wykonali ozdoby bożonarodzeniowe i wielkanocne, sprzedawane potem na kiermaszu – wyliczają szkolne koordynatorki akcji Jolanta Cira i Maria Kotowska-Palian.
W łańcuchu serc otwartych na potrzeby bliźnich znalazły się też panie z KGW w Karniowiach.
- Bardzo chętnie włączyłyśmy się w tak szczytną akcję. W październiku przy naszym domu kultury posadziłyśmy 250 żonkili. Przed Wielkanocą upiekłyśmy ciasto, sprzedawane potem na kiermaszu dla hospicjum. Dziś śpiewałyśmy dla wszystkich uczestników korowodu. A 1 maja będziemy kwestować przed naszym kościołem – zapowiedziała przewodnicząca KGW w Karniowicach Barbara Paszcza.
Gdy na scenie trwały prezentacje, na Rynku kwestowali wolontariusze.
- Najchętniej do puszek wrzucały dzieci. Sporo dorosłych jednak omijało nas szerokim łukiem – podzielił się swoimi spostrzeżeniami 21-letni wolontariusz Paweł Styś. Podobne wrażenia miała też inna kwestująca Wioletta Putowska. W efekcie udało się zebrać 2.205,81 zł.

Materiał chroniony prawem autorskim. Prawa autorów, producentów i wydawcy zastrzeżone. Jakiekolwiek użycie lub wykorzystywanie utworów (powielanie, rozpowszechnianie itp.) w całości lub części na wszelkich polach eksploatacji, w tym także w internecie, wymaga pisemnej zgody.

  • Numer: 16 (679)
  • Data wydania: 20.04.05

Kup e-gazetę!