Kontrowersyjne pomysły powiatowej władzy
Zarząd powiatu chce zaciągnąć ponaddwumilionowy kredyt na modernizację internatu oraz budowę widowiskowej hali sportowej przy Specjalnym Ośrodku Szkolno-Wychowawczym w Chrzanowie.
Przed dwoma tygodniami pisaliśmy o ciasnocie panującej na lekcjach wf-u w I LO. Istniejąca sala musi nierzadko pomieścić setkę uczniów. Podobna sytuacja, z małymi wyjątkami, panuje w pozostałych placówkach ponadgimnazjalnych naszego powiatu.
W ubiegłym roku pojawiła się koncepcja budowy niedrogich hal namiotowych (ok. 800 tys. zł), jednak po listopadowej zmianie władzy wicestarosta Stanisława Klimczak, odpowiedzialna za oświatę, zgłosiła veto:
- Na gumowe sale nie uzyskamy dofinansowania ani z Totolotka, ani ze ZPORR-u. Ponadto uważam, że 800 tys. zł to duża kwota jak na obiekt, który można łatwo uszkodzić – mówi wicestarosta. – Potrzeba hali z prawdziwego zdarzenia, która posłuży dzieciom i młodzieży z całego powiatu. Na przykład Adam Adamczak, burmistrz Trzebini, obiecał, że jeśli będzie wznoszona trwała sala gimnastyczna, to dołoży się do inwestycji.

Koncepcja zarządu
Na ostatniej komisji zdrowia wicestarosta Stanisława Klimczak przedstawiła radnym najnowszy pomysł zarządu. Powiat zaciąga kredyt w wysokości 2 mln 360 tys. zł na modernizację internatu i postawienie widowiskowej hali sportowej przy Specjalnym Ośrodku Szkolno-Wychowawczym w Chrzanowie. Do wyremontowanego internatu mieliby się przeprowadzić podopieczni podstawówki i gimnazjum SOSW, obecnie uczący się w budynku przy ul. Focha. Zwolniony obiekt zostałby zaś zajęty przez Powiatowy Urząd Pracy, od lat szukający nowej siedziby, oraz Powiatowe Centrum Pomocy Rodzinie i chrzanowską Poradnię Psychologiczno-Pedagogiczną.
- Przy ul. Focha są duże sale, nieprzystosowane do potrzeb wychowanków Ośrodka. Ponadto ogrzewanie potężnego gmachu, niewykorzystywanego w całości, pochłania ogromne pieniądze – przekonywała wicestarosta Klimczak.
Poinformowała, że „kredytową” uchwałę trzeba podjąć na sesji 31 marca, bo tego samego dnia upływa termin składania wniosków do PFRON-u, skąd można uzyskać 150 tys. zł na likwidację architektonicznych barier.

Negacja radnych
- Czy stać nas na podobne rzeczy…? – zaczęła radna Aldona Komorowska.
- Budynek przy ul. Focha, spełniający dydaktyczne standardy, odbiera się dzieciom i daje dorosłym! Nieprawda, że ubywa wychowanków Specjalnego Ośrodka Szkolno-Wychowawczego. Zmniejsza się liczba mieszkańców internatu, bo w ostatnich latach podobne placówki powstały w Jaworznie i Olkuszu – nie krył oburzenia radny Tadeusz Kołacz.
- To, co powiedział pan o zabieraniu dzieciom budynku, jest bardzo medialne i zostało zapewne podyktowane obecnością dziennikarza „Przełomu” – ripostowała Stanisława Klimczak.
Wówczas radny Kołacz nie wytrzymał i wygarnął wicestaroście:
- Dotychczas nie wymyśliliście nic; jedynie manipulujecie faktami, licząc na amnestię.
Myślał o niewysłanych wnioskach do ZPORR-u, dotyczących termomodernizacji chrzanowskiego SOSW i trzebińskiego „ekonomika”, które nowa władza uznała za źle skonstruowane.
Dynamikę dyskusji spotęgowała wiadomość, że został już wykonany projekt modernizacji internatu, kosztujący ok. 30 tys. zł, o czym radni nie mieli zielonego pojęcia. Gorącą wymianę zdań zakończył Piotr Rembiecha, przewodniczący komisji zdrowia, oświadczając:
- Musimy obejrzeć budynek przy ul. Focha. Może przed najbliższą sesją… Wówczas będziemy mieli jasność sprawy.

Posiedzenie komisji zdrowia pokazało, że jest mała szansa, by na jutrzejszej sesji rada powiatu zaakceptowała pomysł zaciągnięcia ponad dwumilionowego kredytu. Jakkolwiek wszyscy widzą pilną potrzebę przeniesienia PUP-u do nowej siedziby oraz budowy hali, to jednak nikt nie lubi być przypierany do muru.