W intymnej atmosferze płonących świec przebiegało pierwsze spotkanie Andrzeja Szejny, posła Parlamentu Europejskiego, z zaproszonymi gośćmi z Chrzanowa.
Wśród zaproszonych na uroczyste otwarcie biura posła nie brakowało miejscowych notabli: był burmistrz Chrzanowa i przewodniczący chrzanowskiej rady miejskiej, dyrektor muzeum, szefowie największych firm z powiatu, działacze polityczni, radni. Europoseł spóźnił się na spotkanie ponad pół godziny. Usiłował go tłumaczyć organizator uroczystości, senator Bogusław Mąsior. Mimo to, goście zaczynali tracić cierpliwość. W końcu do sali marmurowej Urzędu Stanu Cywilnego wkroczył poseł Andrzej Szejna.
- Jestem najmłodszym polskim deputowanym do Parlamentu Europejskiego – przedstawił się. – W europarlamencie zajmuję stanowisko wiceprzewodniczącego komisji stanowienia prawa. Zasiadam również w komisji budżetu – wymieniał.
Poseł podkreślał także swoje dotychczasowe doświadczenie polityczne:
- Mimo młodego wieku zdążyłem już być wiceministrem gospodarki, a także resortu integracji europejskiej.
W trakcie przemówienia nagle zgasło światło i w sali marmurowej pozbawionej okien zrobiło się ciemno. Awaria. Poseł, po chwili zaskoczenia, szybko odzyskał pewność siebie i zaczął przemawiać do zatopionej w ciemnościach publiczności unplackted, czyli bez mikrofonu. Mówił m.in. o tym, że chce współpracować ze szkołami średnimi.
- Myślę o zorganizowaniu dla młodzieży konkursu na esej, np. na temat atutów ziemi chrzanowskiej. Najlepsi mieliby szansę odbycia stażu w moim biurze poselskim, a może nawet w Brukseli – zachęcał.
Biuro poselskie Andrzeja Szejny mieści się w biurze senatorskim Bogusława Mąsiora przy ul. Grunwaldzkiej 5 w Chrzanowie. Dyżur pełni asystent posła w godzinach otwarcia biura senatorskiego.