Rok temu z wielką pompą otwarto budzący do dziś wiele kontrowersji Zakład Gospodarki Odpadami Komunalnymi w Balinie. W pierwszym roku funkcjonowania nie przyniósł zysków. Podobnie będzie w tym roku.
- Inwestor, czyli francuska firma Onyx, zgodził się, by w pierwszych latach funkcjonowania ZGOK nie wypracowywał zysku. Spodziewamy się jednak, że od przyszłego roku przedsiębiorstwo zacznie zarabiać – mówi dyrektor Grzegorz Wiśniowski.

Czekają na Alwernię
Do balińskiego ZGOK-u trafiają odpady z Jaworzna, Chrzanowa, Libiąża i Babic. Zdecydowanie najwięcej śmieci pochodzi z Jaworzna.
- Wciąż nie mamy odpadów z Trzebini. Ufamy jednak, że w przyszłości trafią do nas śmieci z gminy Alwernia, która obecnie współpracuje ze składowiskiem w Bolesławiu. Balin jest znacznie bliżej – podkreśla dyrektor Wiśniowski.
W pierwszych miesiącach funkcjonowania na składowisko przyjeżdżało o wiele mniej odpadów niż przewidywały plany. Sytuacja unormowała się dopiero w drugiej połowie 2004 r. i do dzisiaj dostawy realizowane są zgodnie z założeniami. Miesięcznie ZGOK przyjmuje 4 tys. ton odpadów. Dziennie przez składowisko przewija się około czterdzieści samochodów – śmieciarek.
- Najgorszy okres dla składowiska to zima. Część mieszkańców spala wtedy śmieci. Zdarza się też, że nie do wszystkich gospodarstw docierają firmy odbierające odpady – tłumaczy zjawisko dyrektor.
W ubiegłym roku na składowisko przyjęto ponad 34 tys. ton odpadów, w tym 174 tony odpadów wielkogabarytowych i ponad 28 tys. ton niesegregowanych odpadów komunalnych.

Czekanie na 2 miliony
Składowisko, które można obecnie oglądać, nie jest jeszcze ostatecznie zakończoną inwestycją. ZGOK przygotowuje dokumentację jego dalszej rozbudowy, która ma rozpocząć się w przyszłym roku. Rozbudowane składowisko będzie mogło przyjąć docelowo 2 mln ton odpadów. Ukończona już część pomieści około 170 tys. ton.
- W skali kraju składowisko w Balinie można określić jako dosyć duże, ale w porównaniu do podobnych obiektów w Europie, jest zaledwie mniej niż średniej wielkości – komentuje Grzegorz Wiśniowski.
Ponad 5 tys. ton odpadów składowanych w zeszłym roku poddano odzyskowi. Były to gruz, gleba i ziemia, materiały izolacyjne, zmieszane odpady z budowy.
W przyszłości odzyskiwana będzie o wiele większa ilość odpadów.
- Czekamy na gminne plany gospodarki odpadami. Zgodnie z ich założeniami przygotujemy na składowisku system odzyskiwania materiałów wtórnych. Jego podstawa to selektywna zbiórka odpadów u źródła, czyli w gospodarstwach domowych – wyjaśnia G. Wiśniowski.
Katarzyna Bartosik

Wartość podatku od obiektów i budowli zapłaconego przez ZGOK gminie Chrzanów wynosi 185.936,49 zł;

Opłata marszałkowska z tytułu korzystania ze środowiska wyniosła 432.026 zł. 50 proc. tej opłaty trafia do gminy, a 10 proc. do powiatu. Na tej podstawie 216.013 zł przekazano gminie Chrzanów, a 43.202,60 zł chrzanowskiemu starostwu powiatowemu;

W ZGOK-u pracuje 11 osób;

Za tonę składowanych zmieszanych odpadów komunalnych w Balinie trzeba zapłacić 90,75 zł + 7 proc. VAT. Cena ta dotyczy zarówno firm przywożących odpady z poszczególnych gmin, jak i osób prywatnych;