Nie masz konta? Zarejestruj się

Ekologiczni...

23.02.2005 00:00
Dzikie wysypiska w Balinie
Gospodarka komunalna w niemalże każdym kraju jest jego piętą Achillesową.
Najsłabszym ogniwem jest docelowy punkt składowania odpadów, zwany potocznie wysypiskiem. Oceniając stan środowiska naturalnego ziemi chrzanowskiej, której bioróżnorodność usprawiedliwiałaby powstanie tu parku narodowego, z przykrością stwierdzam, że nie istnieje las, pole, łąka, ani tym bardziej opłotek, gdzie po kilku minutach spaceru nie można było znaleźć chociaż jednego śmiecia. To bardzo utrudnia napisanie pełnego przewodnika po ziemi chrzanowskiej.
Historia utworzenia obecnego składowiska w Balinie Małym to niezabawna historia. Jak wiadomo, ostatnimi czasy funkcjonowało ono w Okradziejówce, potem usilnie chciano je urządzić w Pogorzycach, by w końcu wylądowało, tam gdzie jest dziś. Można, powiedzieć, że skoro ono już działa wbrew woli mieszkańców Balina, a nawet przy ich zdecydowanym sprzeciwie, sytuacja powinna się w końcu unormować.
Ciągle protesty skłoniły mnie do sporządzenia dokumentacji fotograficznej, która już na wieki pozostanie w zasobach Muzeum w Chrzanowie. Oczywiście analogiczne obrazki posiadam także z innych miejsc powiatu chrzanowskiego i pobliskiego Jaworzna. Po prostu, kiedy mam aparat i widzę kupę śmieci nie mogę się powstrzymać.
W Balinie Małym szczególnie malowniczo wygląda były szyb kopalni na szczycie wzgórza Kielich. Ta brama do słynnego zbiornika wód podziemnych, przedmiotu szczególnej troski lokalnych obrońców środowiska, to po prostu kielich pełen śmieci. Widać to na obrazku z 17 marca 2004 r. Kolejne ciekawe miejsce to szczyt wzniesienia tuż za dawną tuczarnią przy ul. Spółdzielców oraz okoliczne laski. Tu zagospodarowano kamieniołom. Wielki śmietnik znajdziemy również przy przedłużeniu tejże drogi na trawersie wzgórza Łazy opodal Cezarówki Dolnej, w miejscu nielegalnej piaskowni. Wiele fur popiołu, zielska trafia na pobocza polnych dróg opodal ulicy Dębowej. Eternit oraz opony, tapczany, gruz, składuje się także w lesie na stoku Wianka. Oczywiście, nim zbudowano nowoczesny zakład, w tym miejscu także funkcjonowało jedno z lokalnych składowisk tworzonych w czynie społecznym przez mieszkańców.
Skupiając się na Balinie, chciałem sprawdzić, w jakim stopniu lokalna społeczność żyje zgodnie z głoszonymi ideałami. Efekt widać na zamieszczonych obrazkach. Ponieważ funkcjonowania ZGOK nie da się już powstrzymać, wydaje mi się, że w najbliższej przyszłości kolejne komitety protestacyjne powinny jak najszybciej przekształcić się w Balińskie Przedsiębiorstwo Gospodarki Komunalnej. Ustalając bardzo konkurencyjne ceny mogłoby ono w tym zakresie zdominować lokalny rynek tak, aby nikt nie pomyślał o możliwości skorzystania z oferty już funkcjonujących w tym regionie firm. Istotną trudność może stanowić fakt, że kolejne składowisko o takich samych parametrach znajduje się dopiero w Kędzierzynie Koźlu. Trzeba to jednak zrobić jak najprędzej, gdyż jak powiedział Eliot Ness, nie można ścigać przestępców za przemyt gorzały korzystając jednocześnie z ich oferty.


Dla Przełomu
Danuta Grzesiak, naczelnik wydziału gospodarki komunalnej Urzędu Miejskiego w Chrzanowie

Ustawa o odpadach z 27 kwietnia 2001 roku, stwierdza, iż za odpady, czyli śmieci, znajdujące się na danym terenie odpowiada jego właściciel. I dalej, Prawo ochrony środowiska, też z 27 kwietnia 2001 roku, zobowiązuje właściciela zaśmieconego terenu do usunięcia na swój koszt odpadów.
Zatem poczekamy aż ustąpią śniegi i niezwłocznie zidentyfikujemy właścicieli tych działek w Balinie, na których zalegają śmieci.

Materiał chroniony prawem autorskim. Prawa autorów, producentów i wydawcy zastrzeżone. Jakiekolwiek użycie lub wykorzystywanie utworów (powielanie, rozpowszechnianie itp.) w całości lub części na wszelkich polach eksploatacji, w tym także w internecie, wymaga pisemnej zgody.

  • Numer: 8 (671)
  • Data wydania: 23.02.05

Kup e-gazetę!