Prawdopodobnie w najbliższym czasie rozstrzygną się losy wniosku złożonego przez gminę Trzebinia do Narodowego Funduszu Ochrony Środowiska o dotację do likwidacji zbiornika odpadów poprodukcyjnych byłych ZSO Górka.
Chodzi o kwotę niebagatelną, bo o 31,5 mln zł plus VAT. Jak dowiedzieliśmy się od dra inż. Stanisława Garlickiego, kierownika wydziału gospodarki odpadami i terenów zdegradowanych w departamencie projektów strukturalnych NFOŚ, Krajowa Komisja Ocen Oddziaływania na Środowisko przy ministrze ochrony środowiska wniosek rozpatrzy w ciągu najbliższych dwóch tygodni.
W rozmowie z „Przełomem” Stanisław Garlicki nie krył jednak, że wiele wątpliwości budzi proponowana przez autorów wniosku technologia. Np. pierwszy etap likwidacji polegający na odpompowywaniu i unieszkodliwianiu skażonej wody w cyklu trzyletnim.
- Przecież wiadomo, że w tym czasie będzie następować bieżący dopływ wód do zbiornika – zwraca uwagę kierownik Garlicki.
Niewykluczone więc, że komisja zasugeruje gminie ogłoszenie przetargu na technologię likwidacji tej „ekologicznej bomby”.