Czy trzebińskiej wsi Dulowa naprawdę potrzebne jest boisko za – bagatela – 1,6 mln zł? To pytanie nasunęło się kilku radnym po lekturze Wieloletniego Planu Inwestycyjnego Trzebini.
WPI to opasły dokument zawierający najważniejsze zadania, z którymi zmierzy się gmina w kolejnych latach. Głosowanie nad jego przyjęciem miało się odbyć na ostatniej sesji. Nie odbyło się, gdyż radni uznali, że mieli zbyt mało czasu (ok. dwóch tygodni) na zgłębienie tak obszernej lektury.
Tym niemniej już pobieżne zapoznanie się z tym dokumentem wystarczyło, by niektórzy krytycznie wyrazili się o pewnych pomysłach zawartych w WPI, np. budowie boiska w Dulowej. Bo choć boisko może i w tej wsi jest potrzebne, ale żeby kosztowało aż tyle pieniędzy?
- A może powstanie tam Wembley? – dowcipkowano w kuluarach.
- Za tę kwotę, to myślę, że w Dulowej zbuduje się boisko z doskonałą trawą, oświetleniem i podgrzewaną płytą – uważa radny i sołtys Dulowej Waldemar Wszołek.
Jego zdaniem boisko w tym sołectwie się przyda, bo Dulowa ma drużynę w klasie B, ale na pewno nie za taką kwotę.
Trzebińscy radni będą mieć przynajmniej kilka tygodni na roztrząsanie, czy w tym przypadku rzeczywiście zawyżono szacunkowe koszty inwestycji. Głosowanie nad WPI nastąpi prawdopodobnie dopiero na marcowej sesji.