Nie masz konta? Zarejestruj się

Mogą, więc pomagają

19.01.2005 00:00
W Wygiełzowie prężnie działa Stowarzyszenie Ziemi Lipowieckiej
To był dla nich ważny rok. Zmodernizowali kotłownię i centralne ogrzewanie w Domu Ludowym, co od początku zarządzania budynkiem spędzało im sen z powiek, zagospodarowali teren za Domem, gdzie powstały boiska do siatkówki plażowej, piłki nożnej. I przede wszystkim stali się organizacją pożytku publicznego, co czyni z nich poważniejszą – jak sami twierdzą – organizację.
- Zrobiliśmy praktycznie wszystko, co zaplanowaliśmy na 2004 rok. Poza jednym: nie starczyło nam pieniędzy na wybudowanie wiaty przystankowej w centrum Wygiełzowa, tuż przy skansenie – mówi przewodniczący Stowarzyszenia Ziemi Lipowieckiej, Mirosław Pawelczyk.

Wypięknieje przystanek
Przystanek w centrum wsi rzeczywiście nie jest najlepszą wizytówką tego jednego z najchętniej odwiedzanych miejsc naszego powiatu. Stowarzyszenie zwróciło się więc z propozycją do Urzędu Gminy w Babicach, że w ramach posiadanych funduszy wykona wiatę (której wizualizację publikujemy poniżej).
Ponieważ przystanek jest przy drodze wojewódzkiej, babicki urząd zajął się załatwianiem formalności związanych z uzyskaniem pozwolenia od Wojewódzkiego Zarządu Dróg.
- W tym roku będzie to jedno z głównych zadań, jakie postanowiliśmy zrealizować – zapowiada Stanisław Paliwoda, wiceprzewodniczący Stowarzyszenia.

Dach musi poczekać
Gdy wypięknieje już wiata w sąsiedztwie skansenu, w oczy będzie już tylko kłóć odrapana blacha dachu na Domu Ludowym, ale z tą inwestycją trzeba jeszcze poczekać.
- Zastanawialiśmy się, czy nie kupić farby, by pomalować dach, ale jak to z malowaniem, po kilku latach farba i tak odejdzie, więc szkoda pieniędzy na coś, co i tak trzeba poprawiać. Poczekamy więc jeszcze trochę, aby móc zmienić w całości pokrycie dachu. Na razie musi być tak jak jest – wyjaśnia przewodniczący Pawelczyk.

Sypną groszem
Dzięki pieniądzom pozyskiwanym z wynajmu pomieszczeń w Domu Ludowym, stowarzyszenie całkiem nieźle sobie radzi i chętnie wspomaga lokalną społeczność.
- Wiadomo. Na wszystko brakuje pieniędzy. Nie ma ich samorząd, nie ma ich szkoła... Takie czasy. Jeśli my je akurat mamy, to dlaczego nie mielibyśmy pomóc – wywodzi przewodniczący.
I tak Stowarzyszenie wspomogło remont szatni w szkole w Babicach (w zamian szkoła udostępnia im raz w tygodniu na dwie godziny salę gimnastyczną), sfinansowała odwodnienie ulicy Kasprowicza w Wygiełzowie. Tradycyjnie zorganizowała dla dzieciaków imprezę z okazji Dnia Dziecka i Mikołajki (we współpracy z GOKiS-em).

Kompletują biblioteczkę
Pod koniec roku założyła też klub modelarski działający w Domu Ludowym, który jak na razie cieszy się ogromnym powodzeniem.
W ubiegłym roku zrodził się pomysł utworzenia minibiblioteki z podręcznym księgozbiorem naukowym (encyklopedie, słowniki) i zbiorem lektur, które są doskonałym uzupełnieniem szkolnych zasobów.
- Wszystkich, którzy mają niepotrzebne im już książki, zwłaszcza lektury szkolne, prosimy o przekazanie ich na rzecz biblioteki w Domu Ludowym w Wygiełzowie. Tam na pewno zostaną dobrze wykorzystane – apeluje przewodniczący stowarzyszenia.
W sprawie ich przekazania oraz transportu można kontaktować się pod numerem telefonu 613-40-06 od poniedziałku do piątku, w godz. 15-18.

Materiał chroniony prawem autorskim. Prawa autorów, producentów i wydawcy zastrzeżone. Jakiekolwiek użycie lub wykorzystywanie utworów (powielanie, rozpowszechnianie itp.) w całości lub części na wszelkich polach eksploatacji, w tym także w internecie, wymaga pisemnej zgody.

  • Numer: 3 (666)
  • Data wydania: 19.01.05

Kup e-gazetę!