Nosisz się z zamiarem wybudowania przydomowej oczyszczalni ścieków? Planujesz wymienić system grzewczy? Jeśli mieszkasz w Trzebini, prawdopodobnie będziesz mógł uzyskać na ten cel dopłatę od gminy.
Jako pierwsi w powiecie chrzanowskim trzebińscy radni forsują pomysł wprowadzenia ekologicznych dopłat, licząc, że wyjdą one na dobre środowisku. Propozycja ta omawiana była ostatnio na posiedzeniach komisji rady i zyskała poparcie m.in. komisji rozwoju i ochrony środowiska. Wszystko wskazuje więc na to, że dopłaty zostaną uchwalone na najbliższej sesji rady miasta.
Radni planują zabezpieczyć w budżecie gminy po 25 tys. zł na każdy z tych programów, a ponadto – starać się o uzyskanie tej samej kwoty w Powiatowym Funduszu Ochrony Środowiska. Jeśli zamiar się powiedzie, wówczas łączna pula pieniędzy na dopłaty wyniesie w tym roku 100 tys. zł (po 50 tys. zł na przydomowe oczyszczalnie ścieków i tyle samo na wymianę systemów grzewczych). Wnioski o dofinansowanie będą przyjmowane w magistracie do końca września tego roku.
W przypadku budowy przydomowych biologicznych oczyszczalni ścieków (o przepustowości do 5 kubików na dobę), nie każdy będzie mógł pozyskać dopłatę. Mogą się o nią starać ci, którzy mieszkają na terenie, gdzie nie ma możliwości budowy kanalizacji, np. ze względu na ukształtowanie terenu czy zwartą zabudowę. Dotyczy to zwłaszcza Karniowic i Psar.
Ponadto wnioskodawca musi spełnić kilka warunków, m.in. zlikwidować szambo, zlecić wykonanie operatu wodno-prawnego, uzyskać opinię urbanistyczną w wydziale architektury urzędu miasta. Dopłata będzie jednorazowa, a jej wysokość sięgnie 20 lub 30 proc. kosztów inwestycji.
Na jednorazowe dofinansowanie będą mogli liczyć również ci, którzy zdecydują się na zainstalowanie ekologicznych systemów grzewczych i zastąpienie nimi palenisk węglowych czy węglowo-koksowych. Dopłaty (w wys. 20 proc.) nie będą przysługiwać w przypadku zastosowania przenośnych źródeł energii.
- Już słyszałem, że niektórzy mieszkańcy chcą zrobić „ściepę”, kupić ekologiczny system grzewczy, a potem wymieniać się nim, by dostać dopłatę – przestrzegał radny Czesław Kraciuk na posiedzeniu komisji rozwoju.
Naczelnik wydziału ochrony środowiska Marian Fiszer uspokajał jednak radnych, argumentując, że warunkiem otrzymania dopłaty będzie udostępnienie systemu grzewczego budynku do kontroli.
Koszt budowy przydomowej oczyszczalni biologicznej sięga 8-9 tys. zł i zależy od jej rodzaju:
o oczyszczalnia z rozsączeniem (kosztuje ok. 4 tys. zł plus ok. 3 tys. zł za montaż)
o oczyszczalnia z biologicznym filtrem (kosztuje ok. 5-6 tys. zł plus 2,5-3 tys. zł za montaż).
Ekologiczne systemy grzewcze, wymienione w projekcie uchwały, to urządzenia wykorzystujące energię wiatru, wody, ziemi (pompy cieplne), energię słoneczną (kolektory), energię elektryczną pobraną z sieci, gaz z sieci miejskiej, gazy płynne, olej opałowy, urządzenia wykorzystujące jako źródło energii wierzbę energetyczną, słomę, drewno.