Szkoda, że w Chrzanowie w tym roku nie zagrała Wielka Orkiestra Świątecznej Pomocy – ubolewali mieszkańcy Chrzanowa, którzy w niedzielę odwiedzili chrzanowską redakcję „Przełomu”, by przekazać datki na rzecz WOŚP.
W redakcji dyżurowali wolontariusze z Libiąża: harcerki Katarzyna Pytlowska, Justyna Radwańska, Karolina Kulczyk. W powiatowym mieście zabrakło bowiem woli do utworzenia sztabu orkiestry Jurka Owsiaka.
- W Libiążu i Trzebini jakoś udało się zorganizować sztab, dlaczego nie w Chrzanowie? – zastanawiali się w niedzielę chrzanowscy darczyńcy.
Jak się okazało, jedyną zarejestrowaną wolontariuszką WOŚP w Chrzanowie była Natalia Karapyta, uczennica gimnazjum nr 2. Natalia sama zarejestrowała się za pośrednictwem Internetu w warszawskim sztabie orkiestry. Dostała puszkę i identyfikator. Zebrane datki wpłaci przelewem na konto WOŚP.
- Kwestowałam w zeszłym roku na rzecz orkiestry i w tym roku również postanowiłam pomóc – powiedziała nam gimnazjalistka.
Pomogły jej w tym dwie uczennice gimnazjum nr 4 w Chrzanowie – Anna Maciejowska i Justyna Kozioł.
- Niestety, spotkałyśmy się z nieprzyjemnymi uwagami. W Chrzanowie bowiem w tym roku nie było sztabu WOŚP, więc niektórzy mieszkańcy podejrzewali, że jesteśmy oszustkami – ubolewały dziewczęta.