Nie masz konta? Zarejestruj się

Koniec bezkrólewia

12.01.2005 00:00
Obowiązki dyrektora Dworu Zieleniewskich pełni od wczoraj Mirosław Witoń. Tę funkcję powierzył mu do końca stycznia burmistrz Trzebini Adam Adamczyk.
Obowiązki dyrektora Dworu Zieleniewskich pełni od wczoraj Mirosław Witoń. Tę funkcję powierzył mu do końca stycznia burmistrz Trzebini Adam Adamczyk.
Przypomnijmy: umowa z dotychczasową dyrektor Dworu – Martą Tesarczyk, wygasła z końcem roku. Schedę po niej – jak się spodziewano – miał objąć kandydat rekomendowany przez komisję konkursową. Tę rekomendację uzyskała Katarzyna Stępowska z Tenczynka (działaczka fundacji współpracującej z Robertem Korzeniowskim), ale funkcji nie przyjęła.
Najprawdopodobniej powodem odmownej decyzji była niesatysfakcjonująca ją pensja zaproponowana przez burmistrza. Wedle naszych nieoficjalnych źródeł, K. Stępowskiej proponowano 3,5 tys. zł brutto, czyli o około 1 tys. zł mniej, niż zarabiała dotychczasowa szefowa Dworu.
Na razie konkurs zawieszono. Tym samym w pierwszym tygodniu 2005 r. fotel szefa Dworu pozostawał pusty. Pracownicy tej instytucji zachodzili w głowę, kto podpisze rachunki, faktury dla artystów występujących w pierwszy piątkowy wieczór 2005 r. Uprawniona do tego była dyrektorka. Poza nią nikt takowych pełnomocnictw nie posiadał. Problem rozwiązano wczoraj.
Burmistrz powołał na p.o. dyrektora Dworu jednego z pracowników tej instytucji – Mirosława Witonia. Jak dowiedzieliśmy się nieoficjalnie, był on jednym z kandydatów startujących w konkursie. Kto ostatecznie zajmie fotel szefa Dworu po 31 stycznia? Powinno okazać się w najbliższych tygodniach.

Materiał chroniony prawem autorskim. Prawa autorów, producentów i wydawcy zastrzeżone. Jakiekolwiek użycie lub wykorzystywanie utworów (powielanie, rozpowszechnianie itp.) w całości lub części na wszelkich polach eksploatacji, w tym także w internecie, wymaga pisemnej zgody.

  • Numer: 2 (665)
  • Data wydania: 12.01.05

Kup e-gazetę!