Nie masz konta? Zarejestruj się

Zapraszamy do trzeźwienia

12.01.2005 00:00
Jaworznicka izba wytrzeźwień, do której są odwożeni pijani mieszkańcy Chrzanowa, Trzebini, Alwerni i Babic, nadal będzie funkcjonować.
Jaworznicka izba wytrzeźwień, do której są odwożeni pijani mieszkańcy Chrzanowa, Trzebini, Alwerni i Babic, nadal będzie funkcjonować.
Pod koniec ub. roku nad izbą, której właściwa nazwa brzmi Ośrodek Profilaktyki Uzależnienia od Alkoholu, zawisła groźba zamknięcia. Z takim pomysłem wystąpił prezydent Jaworzna Paweł Silbert. Jego zdaniem, na funkcjonowaniu izby traci budżet miasta, które w zeszłym roku dołożyło do niej ponad 800 tys. zł. Projekt uchwały w sprawie likwidacji izby jednak wycofano, a prezydent zapowiedział, że izbie „będzie się przyglądać”.

Cieszy się komendant
W powiecie chrzanowskim nie działa izba wytrzeźwień i osoby będące pod wpływem alkoholu odwożone są właśnie do Jaworzna. Z tamtejszym Ośrodkiem współpracują Chrzanów oraz Trzebinia. Trafiają tam również pijani z gminy Alwernia i Babice. Jedynie Libiąż zdecydował się na tańszą izbę wytrzeźwień z Tychów.
Z ocalenia jaworznickiego Ośrodka na pewno ucieszy się Marek Gorzkowski, komendant powiatowy policji w Chrzanowie. Zamknięcie Jaworzna oznaczałoby bowiem konieczność odtransportowywania nietrzeźwych do odleglejszych Tychów. Za wyjeżdżoną w ten sposób benzynę nikt nie zwróciłby policji pieniędzy. Komendant Gorzkowski podkreślał również, że konwojujący pijanych policjanci, zamiast pilnować porządku, długie godziny spędzaliby w drodze do Tychów.

Drogie, ale schludne trzeźwienie
Prezydent Silbert, uzasadniając chęć likwidacji Ośrodka, zarzucał mu fatalny stan techniczny budynku. Kategorycznie zaprzecza temu dyrektor Aleksander Tura:
- Był u nas Sanepid, inspekcja pracy i zgodnie stwierdzili, że wszystko jest w porządku. Izba jest czysta, schludna i zapewnia swym gościom godziwe warunki pobytu.
Przypomnijmy, że pobyt w Izbie kosztuje nietrzeźwego 250 zł. Jeśli będzie ociągał się z płaceniem, jego pobory, rentę czy emeryturę zajmie komornik. Izba jest jednak w stanie ściągnąć zaledwie 40 proc. swoich należności. Najczęściej trafiają do niej bowiem osoby bezdomne, bezrobotne. Za nie płacić muszą gminy, na terenie których zostały znalezione.

Materiał chroniony prawem autorskim. Prawa autorów, producentów i wydawcy zastrzeżone. Jakiekolwiek użycie lub wykorzystywanie utworów (powielanie, rozpowszechnianie itp.) w całości lub części na wszelkich polach eksploatacji, w tym także w internecie, wymaga pisemnej zgody.

  • Numer: 2 (665)
  • Data wydania: 12.01.05

Kup e-gazetę!