Robert Wrzesień, specjalista ds. dróg w chrzanowskim magistracie, nie miał lekko, bo w ciągu dwóch godzin dyżuru odebrał ponad 30 telefonów.
Czytelnicy dzwonili najczęściej z jednym postulatem: aby przed wprowadzeniem w centrum miasta nowej organizacji ruchu i strefy płatnego parkowania – najpierw wyegzekwować prawo. Czyli karać kierowców lekceważących przepisy ruchu.
- W Chrzanowie jest to tak nagminne, że Straż Miejska i policja już przestała kierowcom nawet zwracać uwagę. Najlepszy przykład bezprawia stanowi aleja Henryka, gdzie parkuje się na znakach zakazu i na dodatek pod nosem burmistrza i komendanta policji – stwierdziło zgodnie kilkunastu czytelników.
Dopiero po zapewnieniu, że wprowadzanie zmian w ruchu musi być połączone z egzekwowaniem przepisów, zadawali szczegółowe pytania. Najczęściej chodziło o proponowane stawki opłat za postój w strefie (1 zł za pierwszą godzinę, 1,2 zł za drugą, 1,4 zł za trzecią; następne po złotówce).
- Płacić trzeba będzie od poniedziałku do piątku w godz. 8-18. Kara za nieuiszczenie stawki (opłata w automacie, jak np. w Oświęcimiu) ma wynosić 50 zł. Podobną kwotę zapłacą mieszkańcy strefy za abonament roczny. Inwalidom będzie przysługiwać tzw. stawka zerowa – tłumaczył zasady Robert Wrzesień.
Jednocześnie uspokajał Czytelników: - Nowe oznakowanie pojawi się na ulicach w połowie lutego. Natomiast wprowadzenie strefy płatnego parkowania nastąpi najwcześniej w połowie czerwca.