Czy włoskie Regello będzie kolejnym miastem partnerskim Trzebini? Zadecyduje o tym czteroosobowa delegacja, która 2 grudnia pojedzie do Italii.
Przedstawiciele włoskiego miasta Regello uczestniczyli niedawno w Trzebini w międzynarodowej imprezie sportowej. Teraz ma dojść do rewizyty. Delegacja pojedzie do Włoch rejsowym autokarem, co będzie kosztować gminę 4 tys. zł.
- Początkowo planowaliśmy podróż samochodem urzędu. Ale w tak daleką drogę trzeba byłoby zabrać dwóch kierowców. Tym samym mogłoby pojechać jedynie dwóch oficjeli. Rozważany był przelot samolotem, co kosztowałoby 9 tys. zł. Uznałem, że za drogo. Chcemy rozeznać na miejscu, czy warto zawrzeć z tym miastem porozumienie o współpracy – poinformował radnych o celu i kosztach wyjazdu burmistrz Adam Adamczyk.
- Trzeba raz na zawsze ustalić zasady typowania radnych na wyjazdy zagraniczne. Musi być jasne, kto i dlaczego jedzie. Tymczasem nikt nas nie informował o tej delegacji – zwracał uwagę Włodzimierz Korczyński.
Usłyszał, że zaproszenie przyszło późno i dlatego tak pośpiesznie kompletowano delegację. W jej składzie ostatecznie znaleźli się: burmistrz Adam Adamczyk oraz radni Adam Stefański, Anatol Okoczuk i Czesław Kraciuk. Ten ostatni zastąpi wiceburmistrza Wiesława Pierzchałę, który pierwotnie miał jechać do Włoch.
Delegacja wyruszy 2 grudnia. Już w lutym trzebińskich samorządowców czeka kolejny wyjazd. Tym razem do niemieckiego Bonen.