Nie masz konta? Zarejestruj się

Mało gości bo drogo

17.11.2004 00:00
Goście nocujący w Dworze Zieleniewskich przyjeżdżają głównie w celach biznesowych nawet z Japonii, czy Meksyku.
Dwór dysponuje siedmioma dwupoziomowymi pokojami oraz apartamentem (z sypialnią , salonem, garderobą i łazienką, urządzonymi w stylu biedermeier). Najwięcej gości było w 1999 roku: aż 983 Polaków i 788 obcokrajowców. W ubiegłym roku z hotelu skorzystało 500 Polaków i 542 obcokrajowców. Zdarzali się goście z tak egzotycznych państw, jak Meksyk, Japonia, Korea czy Sri Lanka.
Tylko niewielu z nich zjawia się w Trzebini w celach turystycznych. Tak jak grupa Włochów, którzy spędzili tu tydzień. Mieli pecha, bo było wtedy deszczowo i zimno. Albo Austriak, który przyjechał specjalnie po to, by zobaczyć karniowicki kurhan.
- Robiliśmy niedawno ankietę wśród gości. Aż 66 proc. odpowiadających wystawiła nam dobrą, a 34 proc. nawet bardzo dobrą ocenę. Byli i tacy, którzy narzekali na wysokie ceny, choć nie zmienialiśmy ich od kilku lat – informuje dyrektor Marta Tesarczyk.
Za pokój 1-osobowy trzeba zapłacić 150 zł, 2–osobowy 240 zł. Apartament kosztuje 325 zł. W cenę wliczone jest śniadanie. Goście wynajmujący pokój od piątki do niedzieli mogą liczyć na zniżkę weekendową w wysokości 10 proc. W wakacje można mieszkać o 20 proc. taniej. Wszystkie przychody z wynajmu pomieszczeń są przeznaczane na działalność kulturalną Dworu.
- Cieszy, że klienci, którzy raz tu trafili, potem wracają a także polecają nas swoim znajomym – dodaje dyrektorka.
W części hotelowej czasem mieszkają uczestnicy organizowanych w Dworze wesel, konferencji i szkoleń. Długa jest też lista artystów i znanych osobistości goszczących w placówce, którzy potem zostali na nocleg; oczywiście w apartamencie. Są na niej m.in.: prezydent RP na wychodźstwie Ryszard Kaczorowski, Krystyna Prońko, Irena Jarocka, Stanisław Soyka oraz członkowie zespołu Lombard.
Zwykle goście solidnie płacą za pobyt. Wyjątkiem był mężczyzna, który podał w recepcji fałszywe dane i spędził w Trzebini noc. Wyegzekwowanie od niego należności za pobyt okazało się niemożliwe.

Materiał chroniony prawem autorskim. Prawa autorów, producentów i wydawcy zastrzeżone. Jakiekolwiek użycie lub wykorzystywanie utworów (powielanie, rozpowszechnianie itp.) w całości lub części na wszelkich polach eksploatacji, w tym także w internecie, wymaga pisemnej zgody.

  • Numer: 46 (658)
  • Data wydania: 17.11.04

Kup e-gazetę!