Czy nauczyciele i wychowawcy internatu Specjalnego Ośrodka Szkolno-Wychowawczego w Chrzanowie powinni otrzymywać dodatek za trudne warunki pracy? Nie spotkałam osoby, która by to zakwestionowała.
Pisaliśmy o nich kilka tygodni temu w reportażu Tomasza Jurkiewicza „Dziewiątka”. Zastępują rodziców, lekarzy, pielęgniarkę, policjanta. Całą dobę czuwają nad bezpieczeństwem dzieci specjalnej troski.
Ludzie, którzy powinni się zainteresować skutkami decyzji o zmniejszeniu tego dodatku o 50 proc., pozostawili jednak temat bez żadnego odzewu. Chodzi o powiatowy samorząd, który, szukając oszczędności, pozbawił nauczycieli i wychowawców „dziewiątki” kilkuset złotych miesięcznie.
Wychowawcy internatu SOSW, którym już w 2000 r. odebrano 10 proc., nie mogą się nadal pogodzić z tym faktem. Solidarnie odważyli się wystąpić do powiatowej rady z prośbą, aby raz jeszcze rozważyła decyzję z sierpnia tego roku. Pismo wysłali 22 października, ale do dziś nikt się nim nie zajął, bo w powiecie od kilkunastu tygodni zajmują się polityką.
Jeśli radni nie mieli okazji zapoznać się z jego treścią w starostwie powiatowym, zachęcamy do lektury na str. 22. List podpisało 13 osób.
W powiecie chrzanowskim są od tygodnia nowe władze. Zanim okrzepną, pewnie upłynie trochę czasu. Nie są to jednak osoby, dla których temat jest obcy i można się spodziewać, że wkrótce zechcą spotkać się z rozżalonymi wychowawcami SOSW i uczciwie rozważyć ich problem.