Nie masz konta? Zarejestruj się

Śpiewanie 11-go listopada

03.11.2004 00:00
Krzysztof Domański w czapce krakowskiej i Kazimierz Madej w maciejówce (to ich służbowe nakrycia głowy) zapraszają mieszkańców gminy Trzebinia i okolic do wspólnego śpiewania 11 listopada, o ułanach, Piłsudskim, szwoleżerach.
Krzysztof Domański w czapce krakowskiej i Kazimierz Madej w maciejówce (to ich służbowe nakrycia głowy) zapraszają mieszkańców gminy Trzebinia i okolic do wspólnego śpiewania 11 listopada, o ułanach, Piłsudskim, szwoleżerach.

Zamiast oficjałki
Nietypową, radosną formułę spędzenia narodowego święta 11 Listopada, proponuje w tym roku trzebiński MGOKSiR.
Za namową Waldemara Domańskiego ze Stowarzyszenia Przyjaciół Polskiej Piosenki i Kazimierza Madeja z krakowskiego kabaretu Loch Camelot, mieszkańcy zostali zaproszeni przez MGOKSiR na plac przy kościele św. Piotra i Pawła, gdzie wraz z zespołem śpiewać będą najpopularniejsze pieśni i piosenki kojarzone z historią naszego państwa. Najważniejsze jest jednak to, że mają być wykonywane z werwą.
Organizatorzy przygotowują na 11 listopada 500 śpiewników. Znajdzie się w nich około 30 piosenek, których melodie są nam Polakom znane bardziej niż teksty.
Będzie grochówka, grzaniec i telewizja.
- To nie będzie żadna oficjałka, ale radośnie spędzony czas świąteczny. Zapraszamy trzebinian i ich sąsiadów – zachęca Waldemar Domański.
Loch Camelot od 11 lat tworzy klimat do zbiorowego śpiewania na krakowskim Rynku. Być może ta tradycja przyjmie się i na ziemi chrzanowskiej. Zapraszamy 11 listopada o godz. 12.00.
„Przełom” też tam będzie
(AM)

Materiał chroniony prawem autorskim. Prawa autorów, producentów i wydawcy zastrzeżone. Jakiekolwiek użycie lub wykorzystywanie utworów (powielanie, rozpowszechnianie itp.) w całości lub części na wszelkich polach eksploatacji, w tym także w internecie, wymaga pisemnej zgody.

  • Numer: 44 (656)
  • Data wydania: 03.11.04

Kup e-gazetę!