19 listopada Komisja Europejska zdecyduje, czy Międzygminny Związek Gospodarka Komunalna dostanie pieniądze z Funduszu Spójności.
Chrzanów, Trzebinia i Libiąż przygotowania do złożenia wspólnego wniosku o pieniądze na dostawę wody i budowę kanalizacji rozpoczęły już trzy lata temu.
Wniosek związku gmin jest jednym z 35, które oceniać będzie Komisja Europejska. Wszystkie te wnioski otrzymały pozytywną opinię Ministerstwa Gospodarki i Środowiska oraz Narodowego Funduszu Ochrony Środowiska. Jeśli wniosek gmin z powiatu chrzanowskiego zyska akceptację unijnych urzędników, w przyszłym roku ruszy wielka inwestycja – budowa wodociągu i kanalizacji, która potrwa cztery lata. Prace będą prowadzone równocześnie w trzech gminach.
Przedstawiciele Międzygminnego Związku przeforsowali pomysł rozpisania trzech oddzielnych przetargów na prace w każdej z gmin. Całe zadanie nie będzie jednak dzielone na etapy. Tadeusz Arkit, burmistrz Libiąża i jednocześnie przewodniczący zarządu MZGK, przewiduje, że prace mają szansę ruszyć najwcześniej w drugiej połowie przyszłego roku. Sporo czasu zajmą bowiem procedury przetargowe, które muszą być drobiazgowo przygotowane. Wymagają tego unijne procedury. Inwestycję oceniono na 120 mln zł. Dofinansowanie z Funduszu Spójności będzie wynosić około 70 proc.
Do daty podjęcia decyzji przez Komisję Europejską, czyli do 19 listopada, zarówno Międzygminny Związek, jak i RPWiK, który będzie prowadzić całą inwestycję, muszą liczyć się z kontrolą. Kim będą kontrolerzy i co dokładnie będą sprawdzać – nikt na razie tego nie wie.
- Podejrzewamy, że kontrolerzy będą przyglądać się, jak funkcjonuje RPWiK, na jakich zasadach działa Związek, czy są to wiarygodni partnerzy – uważa burmistrz Arkit.