MASTER-POL odwoła się od negatywnej decyzji o warunkach zabudowy dla zakładu produkcyjnego.
W październiku firma F.H.M. MASTER – POL zwróciła się do wójta Babic o wydanie pozytywnej decyzji o warunkach zabudowy dla wytwórni płyt styropianowych. Przedsiębiorcy przekonywali, że inwestycja nie niesie za sobą zagrożenia dla zdrowia i życia mieszańców.

Większość protestuje
„Kupując w 1998 r. nieruchomości przy ul. Wyszyńskiego w Babicach wiedzieliśmy, że w planie zagospodarowania przestrzennego istniał zapis o tych terenach przeznaczonych pod przemysł. Od tego czasu firma zaczęła się rozwijać na rynku materiałów budowlanych w całym kraju, pozyskując stałą grupę klientów, uruchamiając wielkogabarytowy transport drogowy, szkoląc pracowników, co miało doprowadzić do powstania własnej wytwórni styropianu. Firma poniosła już spore wydatki związane z inwestycją, których wartość szacujemy na 1,2 mln zł. Negatywna decyzja narazi nas na kilkumilionowe straty, a w konsekwencji na utratę miejsc pracy i likwidację firmy” – czytamy w oświadczeniu Pawła i Tomasza Pikurów, właścicieli firmy MASTER – POL.
Wójt stwierdził, że decyzja o warunkach zabudowy może być wydana, bo pozostaje w zgodzie z przepisami. Jednak argumenty te nie trafiły do mieszkańców przeciwnych powstaniu wytwórni.
Podczas zebrania wiejskiego większość obecnych powiedziało stanowczo: nie. Obawiano się zagrożenia pożarowego, narzekano na błoto, które samochody dostawcze firmy zostawiają na ul. Wyszyńskiego. Sprzeciwiano się także korzystaniu z dawnego placu omłotowego przez kierowców ciężarówek.
- Chcieliśmy wybudować swój parking, ale urząd gminy się nie zgodził – wyjaśnia Tomasz Pikur.

Właściciele są oburzeni
19 października wójt odmówił zatem wydania decyzji o warunkach zabudowy. Nie zgodził się na budowę zakładu produkcji, silosów i parkingów. Powołał się na liczne protesty mieszkańców.
„Ustalenia decyzji uwzględniają potrzeby interesu publicznego i lokalnej społeczności związane z zagospodarowaniem przestrzennym (...)” – czytamy w uzasadnieniu.
Bracia Tomasz i Paweł Pikur twierdzą, że ostateczna decyzja jest niezgodna z prawem:
- Od miesiąca rozmawialiśmy z wójtem. Był pozytywnie nastawiony do naszej inwestycji. Tymczasem wydał decyzję stronniczą, pod publiczkę. To kampania przedwyborcza – nie kryją oburzenia.

Mniejszość popiera
Mieszkańcy sprzeciwiają się fabryce styropianu, twierdząc, że stworzy zagrożenie pożarowe. Ponadto nie wierzą specjalistom, którzy opracowali raport oddziaływania inwestycji na środowisko.
- To gmina turystyczna, nie potrzebujemy tu tego typu zakładów – przekonują.
- Jeśli tak, dlaczego nikt nie przyjeżdża tu na wakacje, a co najwyższej na sobotę bądź niedzielę? Przecież tu nawet nie ma hotelu! – ironizuje Paweł Pikur.
Mieszkańcy są przeciw, bo firma MASTER-POL nie przewiduje dużego zatrudnienia. Obecnie w przedsiębiorstwie pracują 22 osoby z Chrzanowa.
- Wraz z uruchomieniem produkcji silosów, siłą rzeczy zatrudnimy kolejnych pracowników. Przewidujemy, że będą to m.in. mieszkańcy gminy Babice – obiecują właściciele.
Obok przeciwników wytwórni silosów są w Babicach również osoby popierające pomysł braci Pikurów. Sto z nich podpisało nawet listę poparcia dla kontrowersyjnej inwestycji.