W ubiegłym tygodniu rozpoczęto generalny remont Ośrodka Rehabilitacji Narządów Ruchu w Krzeszowicach.
Dzięki mediacjom rozpoczętym przez dyrektor Ośrodka Katarzynę Siatę, jeszcze wiosną br. z Urzędem Marszałkowskim Województwa Małopolskiego, po raz pierwszy od 35 lat przeprowadzony zostanie remont budynku Zofia, o którego zwrot stara się m.in. rodzina Potockich. Plany zaakceptował konserwator zabytków.

Po pierwsze pacjent
Właśnie z myślą o niepełnosprawnych robotnicy rozpoczęli modernizację i rozbudowę wnętrza głównego obiektu balneologii, jakim jest Zofia. Obecnie trwają prace na parterze.
- To pierwszy etap remontu, który zakończy się z końcem roku. Przewidziane jest poszerzenie drzwi, by swobodnie mogli przejeżdżać nimi pacjenci na wózkach inwalidzkich, położenie specjalnych wykładzin antypoślizgowych i budowa szybu windowego z parteru na poddasze, wymiana stolarki okiennej i drzwiowej, przebudowa części pomieszczeń i klatek schodowych, a także remont toalet, wymiana poręczy i ogólnie pojęta likwidacja barier architektonicznych – wylicza dyrektor Siata, podkreślając, iż w kosztach partycypować będzie rząd i województwo.
Do kwoty 576 tys. zł, jaka przeznaczona jest na remont, niestety nie dołożyła się gmina.

Dużo dobrego
Kolejne etapy to remonty poszczególnych pięter, łącznie z adaptacją poddasza, gdzie mieścić się będzie sala telewizyjna, gabinet logopedy, świetlica dla pacjentów uczestniczących w terapii zajęciowej. Przewidziano również remont dachu i elewacji budynku. Wszystkie prace rozłożono na kilka najbliższych lat.
- Pacjenci już w tej chwili odczuwają skutki robót budowlanych. Niestety, remont nie obywa się bez utrudnień. Jednak widzę, że wszyscy znoszą te niedogodności cierpliwie i cieszą się, że w końcu poprawią się warunki w ośrodku. Dzięki zaangażowaniu pracowników wszystko idzie zgodnie z planem, wyłączone z zabiegów są tylko kąpiele siarczane – zaznacza dyrektor Siata.

Współpraca buduje
Dyrektor zadecydowała również, że zmodernizowany będzie park przy ośrodku. Projekt prac jest już gotowy.
- Rozpoczną się one już w najbliższych dniach, choć podobnie, jak remont budynków, będą wykonywane etapami. Otrzymaliśmy już obietnicę dofinansowania z wydziału ochrony środowiska Starostwa Powiatowego w Krakowie. Niestety i w tym wypadku pomocy odmówiła nam gmina. Dzięki współpracy z Akademią Rolniczą od marca do sierpnia w ramach praktyk pomagać nam będą studenci – mówi dyrektor.
Plany obejmą budowę nowych alejek spacerowych, postawienie lamp, ławeczek, klombów i polanek z cieniolubnymi roślinami. Drzewostan pozostanie w niezmienionym stanie. Wycięte zostaną jedynie gałęzie stanowiące niebezpieczeństwo oraz drzewa chore. Prawdopodobnie uruchomiona zostanie również fontanna.
- Park będzie dostępny dla wszystkich. Co prawda zostanie ogrodzony, ale furtkę otworzymy do wieczora. Całości pilnować ma stróż tak, by żadne nieprzyjemne sytuacje nie miały tu miejsca. Architekt z Akademii Rolniczej przygotowuje również projekt zagospodarowania terenu zieleni przy wejściu do budynków – informuje doktor Siata.