Nie masz konta? Zarejestruj się

Basenowe warianty

29.09.2004 00:00
Basen rafinerii zostanie oficjalnie oddany do użytku 4 października. Na razie nie wiadomo jednak, kto będzie nim administrował. Spółka rafinerii i gminy, a może fundacja?
Basen rafinerii zostanie oficjalnie oddany do użytku 4 października. Na razie nie wiadomo jednak, kto będzie nim administrował. Spółka rafinerii i gminy, a może fundacja?
W trakcie budowy prezes zarządu Rafinerii Trzebinia S.A. Grzegorz Ślak deklarował na jednej z sesji, że rafineria przekaże basen gminie.
- Niedługo potem uchwała o przejęciu basenu była już niemal gotowa, ale nie została podjęta. Może to i dobrze, bo pewnie musielibyśmy dokończyć budowę – przypuszcza przewodniczący rady miasta Stanisław Szczurek.
Teraz basen jest już gotowy. Przedstawiciele gminy i rafinerii zastanawiają się, w jakiej formie prawnej mogliby wspólnie nim zarządzać.

Sposobów co niemiara
Rozważane są cztery warianty. Pierwszy zakłada utworzenie spółki, w której gmina i rafineria miałyby po 50 procent udziałów oraz po jednym przedstawicielu w zarządzie i po dwóch w radzie nadzorczej. Powstaje jednak problem finansowania spółki opratej na zasadach tzw. partnerstwa publiczno-prywatnego. Roczne utrzymanie basenu ma kosztować 1,8 – 2 mln zł. Tymczasem wpływy z jego działalności mają wynieść zaledwie 400-500 tys. zł. Tę znaczącą różnicę solidarnie musieliby pokryć obaj wspólnicy. Prawnicy muszą jednak rozstrzygnąć, czy gmina może pokrywać koszty wykraczające poza jej ustawowe zadanie własne, jakim jest kultura fizyczna?
Drugie rozwiązanie nie jest już obciążone takim ryzykiem prawnym.
- Gmina może wykupić od rafinerii usługi polegające na organizowaniu lekcji wychowania fizycznego lub nauki pływania dla uczniów z trzebińskich szkół – wyjaśnia uczestniczący w negocjacjach wiceburmistrz Wiesław Pierzchała.
W tym wypadku jednak obowiązuje ja ustawa o zamówieniach publicznych i istnieje ryzyko, że konkurencyjny basen w Chrzanowie zaoferuje niższą cenę.
Trzeci wariant polega na tym, że gmina otrzyma obiekt lub jego część w użyczenie. Wtedy to rafineria wykupywałaby usługi od gminy. To rozwiązanie jest jednak najmniej prawdopodobne. Rafineria nie jest raczej zainteresowania darowaniem obiektu gminie, której z kolei nie uśmiecha się też perspektywa ponoszenia wszystkich kosztów działalności pływalni. Dlatego obie strony skłaniają się coraz bardziej ku czwartej koncepcji.

Fundacja najlepsza
- Basenem może zarządzać powołana w tym celu fundacja. Jedną z zalet tego rozwiązania jest możliwość pozyskiwania funduszy zewnętrznych. Oczywiście pod warunkiem uzyskania przez fundację statusu organizacji pożytku publicznego. To rozwiązanie ma jednak zasadniczą wadę. Rejestracja fundacji może trwać nawet rok. Dlatego na okres przejściowy basenem powinna zarządzać spółka. Albo, co raczej byłoby bardziej celowe, rafineria może na ten czas użyczyć basen gminie – przedstawia możliwe scenariusze wiceburmistrz Pierzchała.
Na ostatniej sesji trzebińscy radni podjęli uchwałę upoważniającą burmistrza do prowadzenia rozmów dotyczących „koncepcji zarządzania i finansowania krytej pływalni”. Wobec krótkiego terminu do otwarcia obiektu, wiążące decyzje muszą zapaść już w najbliższych dniach.
Z powstania basenu w Trzebini cieszą się wszyscy. Mniej radości wzbudzają prognozowane koszty jego utrzymania, przed którymi wszyscy chcieliby się jakoś obronić.

Materiał chroniony prawem autorskim. Prawa autorów, producentów i wydawcy zastrzeżone. Jakiekolwiek użycie lub wykorzystywanie utworów (powielanie, rozpowszechnianie itp.) w całości lub części na wszelkich polach eksploatacji, w tym także w internecie, wymaga pisemnej zgody.

  • Numer: 39 (651)
  • Data wydania: 29.09.04

Kup e-gazetę!