Nie masz konta? Zarejestruj się

Chłop na zagrodzie nie równy wojewodzie

15.09.2004 00:00
Prokurator przesłuchał ponad pięćdziesięciu rolników, którzy samowolnie ubili zakolczykowane krowy.
Prokurator przesłuchał ponad pięćdziesięciu rolników, którzy samowolnie ubili zakolczykowane krowy.
Od wejścia Polski do Unii Europejskiej obowiązuje zakaz domowego uboju bydła.
Rolników wzywano w charakterze świadków na podstawie art. 183 Kodeksu Postępowania Karnego. Nadal nie wiadomo, czy rolnicza samowolka to jeszcze wykroczenie, czy już przestępstwo.
- Jesteśmy na etapie analizy stanu prawnego. Zgodnie z obowiązującą do maja Ustawą o przeciwdziałaniu chorobom zakaźnym, domowy ubój to przestępstwo. Po 1 maja obowiązuje jednak Ustawa o ochronie zwierząt, która traktuje taki ubój jako wykroczenie. W tej kwestii wypowie się Państwowa Inspekcja Sanitarna, a my podejmiemy decyzję. Chciałbym, aby finał sprawy nastąpił do końca września – mówi Piotr Kosmaty, zastępca prokuratora rejonowego w Chrzanowie.
Jeśli będzie to wykroczenie, sprawa trafi do sądu grodzkiego. Jeżeli natomiast potraktowane zostanie jako przestępstwo, rolnikom grozi postępowanie karne.

Materiał chroniony prawem autorskim. Prawa autorów, producentów i wydawcy zastrzeżone. Jakiekolwiek użycie lub wykorzystywanie utworów (powielanie, rozpowszechnianie itp.) w całości lub części na wszelkich polach eksploatacji, w tym także w internecie, wymaga pisemnej zgody.

  • Numer: 37 (649)
  • Data wydania: 15.09.04

Kup e-gazetę!