Nie masz konta? Zarejestruj się

Chemikalia pod dozorem

08.09.2004 00:00
Od ponad trzech miesięcy dniem i nocą trzebińscy policjanci pilnują niebezpiecznych chemikaliów, zdeponowanych w jednym z budynków byłych Zakładów Metalurgicznych.
Od ponad trzech miesięcy dniem i nocą trzebińscy policjanci pilnują niebezpiecznych chemikaliów, zdeponowanych w jednym z budynków byłych Zakładów Metalurgicznych.
Znaleziono je w maju. Ponad sześć ton niebezpiecznych substancji (m.in. potasu). Pojemniki przypadkiem odkryli policjanci, szukający skradzionego złomu. Okazało się, że rok temu nieruchomość zakupił emerytowany doktor krakowskiej AGH Jan Z. Nie miał zezwolenia na składowanie chemikaliów. Chrzanowska prokuratura postawiła mu więc zarzut prowadzenia działalności zagrażającej zdrowiu i życiu oraz powodującej degradację środowiska.
Na początku lipca Sąd Rejonowy w Chrzanowie wydał postanowienie o neutralizacji odpadów. Jednak adwokat podejrzanego naukowca wniósł zażalenie do Sądu Okręgowego w Krakowie. A sąd wojewódzki okazał się nierychliwy.
Od ponad trzech miesięcy dniem i nocą budynku pilnują na zmianę trzebińscy policjanci.
- To dezorganizuje pracę dzielnicowych – żali się komendant Tomasz Zając.
Policjanci też nie są zadowoleni z takiego rozwiązania. Niezależnie od warunków atmosferycznych, koczują pod budynkiem w radiowozie lub własnym samochodzie. Na miejscu nie ma ubikacji, więc za potrzebą trzeba iść w krzaki.
- Teraz przez te warty wyjeżdżamy w miasto znacznie rzadziej. Można byłoby tu stać, gdyby nie to, że w komisariacie czekają niezałatwione sprawy – powiedział nam jeden z dzielnicowych stojących pod zaplombowanym budynkiem.
Jak powiedział rzecznik prasowy Sądu Okręgowego w Krakowie Andrzej Almert, zażalenie w końcu miało być rozpatrzone we wtorek, 8 września. Przed zamknięciem numeru nie udało nam się jednak dowiedzieć, jaką sąd podjął decyzję.
- Jeśli dostaniemy na piśmie informację, że podtrzymano decyzję o neutralizacji odpadów, przyjedzie po nie firma z Oświęcimia. Sprawa się skończy, a na ulicach Trzebini znów będzie więcej policjantów. Nie będzie też przeszkód, by rozpocząć sprawę karną przeciwko Janowi Z. – mówi komendant Zajac.
Koszty neutralizacji odpadów są szacowane na 30-40 tys. zł. Ewentualna egzekucja należności od podejrzanego nastąpi po skazaniu go prawomocnym wyrokiem sądu.

Materiał chroniony prawem autorskim. Prawa autorów, producentów i wydawcy zastrzeżone. Jakiekolwiek użycie lub wykorzystywanie utworów (powielanie, rozpowszechnianie itp.) w całości lub części na wszelkich polach eksploatacji, w tym także w internecie, wymaga pisemnej zgody.

  • Numer: 36 (648)
  • Data wydania: 08.09.04

Kup e-gazetę!