Nie masz konta? Zarejestruj się

Przychodzi kontrola do chorego...

25.08.2004 00:00
Uważaj na zwolnieniu lekarskim! W każdej chwili do Twoich drzwi może zapukać miły pan kontroler ZUS.
Uważaj na zwolnieniu lekarskim! W każdej chwili do Twoich drzwi może zapukać miły pan kontroler ZUS.
Zapuka, przedstawi się i niedyskretnie zapyta, np., dlaczego, miast leżeć w łóżku, tapetujesz ze szwagrem duży pokój?

Tysiąc sprawdzonych
Do końca lipca chrzanowski oddział ZUS przeprowadził 1018 kontroli prawidłowości wykorzystywania zwolnień lekarskich od pracy.
- Nasi kontrolerzy sprawdzają, czy pracownik przebywający na L4 nie wykorzystuje tego czasu na działalność zarobkową lub inną, nie mającą nic wspólnego z chorowaniem i powrotem do zdrowia – wyjaśnia Łucja Proksa, zastępca dyrektora ZUS w Chrzanowie.
W tym roku 34 pracownikom skontrolowanych przez ZUS odmówiono wypłaty zasiłku chorobowego. Powodem było wykorzystywanie zwolnienia lekarskiego niezgodnie z jego przeznaczeniem. ZUS zaoszczędził dzięki temu 41.230,21 zł.
- Osoba, wobec której wydana została decyzja o cofnięciu wypłaty zasiłku, może odwołać się do sądu. Kontrolowani pracownicy dość chętnie korzystają z tej możliwości – mówi Ł. Proksa.
Chory tryska
zdrowiem
Kontrole przeprowadzane są również w celu ustalenia, czy zwolnienie lekarskie było zasadne. Mówiąc prościej, sprawdza się, czy przebywający na L4 faktycznie jest chory. Do końca czerwca tego roku lekarze ZUS wydali 3851 orzeczeń w tej sprawie. 166 zaświadczeń lekarskich zostało uznanych za nieprawidłowe. Tym samym pracownikom został skrócony okres zasiłkowy i musieli wrócić do pracy.
Lekarze, którzy wydali „lewe” zaświadczenie, nie ponoszą za to odpowiedzialności karnej, ale są informowani o decyzji ZUS.
- Orzecznicy mogą przeprowadzić badanie danej osoby, skierować ją do lekarza konsultanta ZUS, zlecić wykonanie badań pomocniczych lub zażądać od lekarza wystawiającego zaświadczenie udostępnienia dokumentacji medycznej, na podstawie której je wydano - wymienia zastępca dyrektora.
Kontrolerzy ZUS działają na wniosek wydziałów zasiłków Zakładu, na wniosek lekarza orzecznika lub pracodawcy.
- Trudno stwierdzić, czym kierują się pracodawcy wnioskując do nas o przeprowadzenie kontroli ich pracownika. Sądzę, że na oku mają zwłaszcza te osoby, które notorycznie chorują – mówi Łucja Proksa.
Strach chorować
Ani jednej kontroli w tym roku nie przeprowadził Bumar Fablok w Chrzanowie. W poprzednich latach wizyty kontrolne zdarzały się, ale jak podkreślają pracownicy działu kadr, mało kto pozwala sobie teraz na komfort chorowania. Ludzie pilnują swojej pracy i nie zwracają uwagi na drobne przeziębienia i podobne dolegliwości. Gdy jednak choroba rozłoży pracownika, woli wziąć kilka dni urlopu i przeleżeć go w domu.
- Nikt nie chce trafić na wykaz pracowników wyjątkowo często korzystających ze zwolnień lekarskich. Każdy boi się, że w przypadku redukcji zatrudnienia, znalazłby się na pierwszym miejscu listy – wyjaśnia pracownik działu kadr w Fabloku.
Podejrzane od psychiatry
ZGE Janina w Libiążu z kontrolami radzi sobie sama.
- Powołana została grupa pracowników uprawnionych do kontrolowania osób przebywających na L4. Efekty są: albo utwierdzamy się w pewności, że dana osoba faktycznie jest chora, albo dowiadujemy się, że pracownik jest w pełni sił i nie powinien otrzymywać zasiłku chorobowego. Z pomocy kontrolerów ZUS korzystamy sporadycznie, w wyjątkowo skomplikowanych sytuacjach. Tak było w przypadku zwolnień wystawianych do tyłu przez psychiatrów. Psychiatrzy, jako jedyni lekarze, mają taką możliwość. Uzasadnienie zwolnienia brzmi najczęściej: „pracownik był w stanie niepoczytalności i stąd wynika jego nieobecność w zakładzie pracy” – opowiada Krzysztof Karkoszka, zastępca dyrektora ds. pracy.
W Janinie zwolnienia lekarskie wynoszą zaledwie 5 proc. spośród wszystkich odnotowywanych w kopalni nieobecności w pracy.
- Te 5 proc. to jednocześnie mało i dużo. W rzeczywistości jest to aż 133 ludzi. To tak, jakby codziennie brakowało nam jednego oddziału pracowników podziemnych – wyjaśnia K. Karkoszka.
W Janinie kontrole chorujących przeprowadzane są wyrywkowo lub na wniosek. Jak w każdym zakładzie, zdarzają się też donosy.

Materiał chroniony prawem autorskim. Prawa autorów, producentów i wydawcy zastrzeżone. Jakiekolwiek użycie lub wykorzystywanie utworów (powielanie, rozpowszechnianie itp.) w całości lub części na wszelkich polach eksploatacji, w tym także w internecie, wymaga pisemnej zgody.

  • Numer: 34 (645)
  • Data wydania: 25.08.04

Kup e-gazetę!