Nie masz konta? Zarejestruj się

Rondo pilnie potrzebne

11.08.2004 00:00
11.540.000 zł – tyle ma kosztować pierwszy etap modernizacji drogi wojewódzkiej 780. Do remontów szykują się trzy gminy: Alwernia, Babice i Chełmek.
11.540.000 zł – tyle ma kosztować pierwszy etap modernizacji drogi wojewódzkiej 780. Do remontów szykują się trzy gminy: Alwernia, Babice i Chełmek.
O pilnej potrzebie zmodernizowania drogi 780 mówi się już od kilku lat. Okazuje się, że to nie tylko bardzo kosztowne zadanie (w samej tylko Alwerni trzeba będzie wydać 9 mln zł), ale i czasochłonne. Droga wojewódzka, często traktowana jako alternatywa dla płatnej autostrady, biegnie przez sześć gmin i trzy powiaty.
- Nie trudno sobie wyobrazić, że dogadanie wszystkich spraw w tak dużym gronie nie jest prostą sprawą i zajmuje mnóstwo czasu – mówi Jan Rychlik, burmistrz Alwerni.
Niektóre gminy same porozumiewają się z Zarządem Dróg Wojewódzkich w Krakowie, który od początku zajmuje się modernizacją 780 i stopniowo wprowadzają udogodnienia na trasie. W Alwerni kilka lat temu wybudowano na przykład kilometrowy odcinek chodnika przy ul. Mickiewicza (ulica stanowi fragment drogi 780).
Zaangażowane w modernizację trasy samorządy wspólnie dokładają się do dokumentacji. Alwernia wyda na nią ponad 104 tys. zł.
- Wykonanie wszystkich projektów i koncepcji również zajęło sporo czasu – dodaje burmistrz Rychlik.
Alwernia, Babice i Chełmek starają się o dofinansowanie modernizacji 780 w ramach Zintegrowanego Programu Operacyjnego Rozwoju Regionalnego. Jeśli wniosek zyskałby akceptację, gminy mogłyby liczyć na dofinansowanie pierwszego etapu drogi w wysokości 75 proc. Burmistrz Rychlik przyznaje jednak, że szanse powodzenia projektu nie są duże. Chętnych do otrzymania pieniędzy na zadanie „Infrastruktura drogowa” jest bowiem bardzo wielu.
Niecierpliwią się też sąsiednie Babice. W pierwszym etapie przewidziano modernizację skrzyżowania dwóch dróg wojewódzkich w Babicach (skrzyżowanie na Wadowice) oraz budowę ronda w Wygiełzowie.
- Bardziej zależy nam na rondzie. Mamy gotowy projekt i ustalenia z mieszkańcami. Jeśli wniosek do ZPORR nie zyska akceptacji, będziemy szukać innych zewnętrznych pieniędzy. Gmina z pewnością nie udźwignie sama ciężaru budowy ronda – tłumaczy sekretarz Babic Stanisław Rokosz.
O tym, że rondo jest pilnie potrzebne, nieraz przekonywali się kierowcy, zwłaszcza ci jadący od strony Oświęcimia i chcący skręcić w lewo, na Chrzanów. Widoczność jest fatalna.
- Skrzyżowanie w Babicach również wymaga przebudowy, ale zdajemy sobie sprawę, że szybko może nam się to nie udać. Chcielibyśmy wyznaczyć trzeci pas do skręcania w lewo (dla samochodów nadjeżdżających od strony Kwaczały i skręcających na Wadowice), ale jest na to zbyt ciasno. Właściciele sąsiadujących z jezdnią domów musieliby odstąpić część swojego terenu. Nie sądzę, by było to możliwe – uważa sekretarz Rokosz.
Decyzje o tym, które wnioski otrzymają dofinansowanie w ramach ZPORR, zapadną jesienią. Jeśliby modernizacja drogi 780 „załapała się” na pieniądze, pierwsze roboty rozpoczęłyby się za kilka miesięcy.

Materiał chroniony prawem autorskim. Prawa autorów, producentów i wydawcy zastrzeżone. Jakiekolwiek użycie lub wykorzystywanie utworów (powielanie, rozpowszechnianie itp.) w całości lub części na wszelkich polach eksploatacji, w tym także w internecie, wymaga pisemnej zgody.

  • Numer: 32 (644)
  • Data wydania: 11.08.04

Kup e-gazetę!