Nie masz konta? Zarejestruj się

Żyje własnym życiem

28.07.2004 00:00
To jedyne takie miejsce w całym powiecie. Do Maxa chodzi się na zakupy, na kawę i po to, by po prostu pobyć między ludźmi, pooglądać wystawy, porównać ceny.
To jedyne takie miejsce w całym powiecie. Do Maxa chodzi się na zakupy, na kawę i po to, by po prostu pobyć między ludźmi, pooglądać wystawy, porównać ceny.
- Po pięciu latach jestem przekonany, że budowa centrum była dobrym pomysłem – mówi właściciel Maxa Kazimierz Stec.
W Centrum Handlowym mieści się supermarket spożywczo-chemiczny Albert oraz kilkanaście sklepów w galerii. Swoje miejsce znalazła tam również kawiarnia, fryzjer, zakład fotograficzny, operator telefonii komórkowej, a nawet przedstawiciel towarzystwa ubezpieczeniowego. Kazimierz Stec chwali sobie współpracę z Ahold Polska, właścicielem sieci Albert.
- Budując centrum, wystąpiłem do nich z propozycją współpracy. Do dzisiaj jestem bardzo zadowolony z tej decyzji. Ahold to solidny i profesjonalny partner – podkreśla.
Z jakimi problemami boryka się właściciel dużego centrum handlowego? Największą bolączką chrzanowskiego Maxa jest jego położenie: przy ruchliwej drodze krajowej (ul. Trzebińska) i wiecznie zakorkowanej ul. Szpitalnej.
- Próbujemy wypracować z władzami miasta jakieś rozsądne rozwiązanie komunikacyjne. Cieszę się, że obecny burmistrz rozumie nasze potrzeby w tym względzie. Zresztą, lepsza komunikacja wokół centrum to większe bezpieczeństwo nie tylko dla naszych klientów – uważa K. Stec.
Niedawno właściciel Centrum rozbudował parking powiększając go o około 50 nowych stanowisk. W targowe czwartki parking przed Maxem bywa kompletnie zapchany. Swoje samochody zostawiają na nim nie tylko klienci Centrum, ale także odwiedzający pobliskie targowisko. Kazimierz Stec zwraca jeszcze uwagę na dzieci spędzające na parkingu całe dnie i zaczepiające klientów. Najczęściej proszą o pieniądze.
- Ochraniarze próbują jakoś sobie z nimi radzić, ale wciąż wracają. Zdajemy sobie sprawę, że może to być nieco kłopotliwe dla naszych klientów – przyznaje.
Właściciel Maxa rozbudowuje centrum. Pomieszczenia w dobudowanej części zostaną przeznaczone prawdopodobnie na biura.

Materiał chroniony prawem autorskim. Prawa autorów, producentów i wydawcy zastrzeżone. Jakiekolwiek użycie lub wykorzystywanie utworów (powielanie, rozpowszechnianie itp.) w całości lub części na wszelkich polach eksploatacji, w tym także w internecie, wymaga pisemnej zgody.

  • Numer: 30 (642)
  • Data wydania: 28.07.04

Kup e-gazetę!