Nie masz konta? Zarejestruj się

Zakłady zajmą nisze rynkowe

13.07.2004 00:00
Zakłady Chemiczne wychodzą na prostą. Po kilku latach, kiedy to każdy rok zamykany był stratą, spółka odnotowała zysk w wysokości 885.518,81 zł. Rozmowa z prezesem Edwardem Szlękiem
Co zmieniło się w działalności Zakładów Chemicznych, że w zeszłym roku pojawił się zysk skwitowany na ostatnim walnym zgromadzeniu akcjonariuszy?
- Straty finansowe z lat ubiegłych nie wynikały z działalności operacyjnej firmy, lecz były związane z porządkowaniem spraw spółki. Jak większość dawnych przedsiębiorstw państwowych, Zakłady borykały się z problemem zbędnego i przestarzałego majątku znajdującego się na ogromnej powierzchni oraz z przerostem zatrudnienia.
Na ilu hektarach obecnie gospodarzycie?
- Obszar zakładów to 80 hektarów. Przynajmniej 25 hektarów, w tym zalew Skowronek, planujemy przekazać gminie Alwernia.
Zysk w wysokości ponad 885 tys. zł to chyba niezbyt imponujący wynik jak na tak dużą firmę?
- Zakłady Chemiczne nie są wcale wielkim przedsiębiorstwem. Uważam, że zysk, który firma wypracowała w zeszłym roku, jest na przyzwoitym poziomie.
Od pewnego czasu firma wyraźniej niż kiedyś akcentuje swą przynależność do Grupy Ciech S.A. Tymczasem jeszcze w zeszłym roku mówiło się, że Alwernia jest niechcianym dzieckiem Ciechu.
- Faktycznie, był czas, że polityka Ciechu względem Zakładów Chemicznych nie była szczególnie przyjazna. Obecnie nic nie wskazuje na to, by chciano się nas pozbyć z grupy. Naszej firmie udaje się czerpać korzyści ze związku z Ciechem. Grupa prowadzi korzystną dla nas politykę marketingową. Wkrótce akcje Ciechu znajdą się na giełdzie. Liczymy, że odbije się to z korzyścią również na Alwerni.
Proszę scharakteryzować najważniejsze inwestycje w Zakładach.
- Produkcja prowadzona przez spółkę w dużej mierze opierała się na fosforze, którego cena ostatnio drastycznie wzrosła. Musimy więc składnik ten zastąpić czymś innym. Przygotowujemy się do korzystania z kwasu fosforowego. Dzięki temu sporo zaoszczędzimy.
Będziecie sprowadzać nowe linie technologiczne?
- Nie. Wykorzystamy istniejące instalacje, które zmodernizujemy i przystosujemy do naszych potrzeb. Koszt inwestycji wyniesie od 2 do 2,5 ml zł.
Co z jakością wytwarzanych produktów? Czy zastąpienie fosforu kwasem fosforowym odbije się na niej?
- Nie możemy na to pozwolić.
Co z innymi inwestycjami spółki?
- Ruszamy z produkcją fosforanów paszowych, które będą wykorzystywane w rolnictwie. Mamy nadzieję przejąć 20 proc. polskiego rynku. W przyszłości wkroczylibyśmy również na rynki zagraniczne.
A co z linią produkcyjną?
- I w tym przypadku wykorzystamy już istniejące instalacje. Zresztą, mam pomysły na zagospodarowanie jak największej części niewykorzystywanego obecnie majątku. Będziemy rozwijać kolejne nisze rynkowe. Już jesienią chcielibyśmy ruszyć z produkcją nawozów. Zamierzamy wykorzystywać jak najwięcej produktów ubocznych powstających w Zakładach. W ten sposób doprowadzilibyśmy do tego, że nasza firma stałaby się przedsiębiorstwem produkcji bezodpadowej.
Czy wymienione inwestycje będą wymagać zwiększenia zatrudnienia w spółce?
- Na razie nie przewiduję przyjęć pracowników. Z Zakładów odejdzie jeszcze kilkanaście osób, które skorzystają ze świadczeń emerytalnych. W ten sposób jesienią zostanie 260 – 270 osób. Dalszych redukcji zatrudnienia nie planujemy.
ZCh Alwernia często pojawiały się w kontekście problemów z ochroną środowiska. Jak teraz sobie z tym radzicie?
- Przede wszystkim chcę podkreślić, że hałda, o której wiele się mówiło w kontekście katastrofy ekologicznej, jest odpowiednio zabezpieczona i nie stanowi zagrożenia dla środowiska. Wojewoda małopolski zobowiązał nas do przygotowania projektu jej rekultywacji. Będziemy musieli zająć się tym w ciągu najbliższych dwóch lat. Mamy również pomysł na zagospodarowanie starej „chromowej” hałdy. W tym tygodniu odbędzie się spotkanie w tej sprawie.

Na co zysk?
W 2003 r. w Zakładach Chemicznych Alwernia S.A. zysk wyniósł 885.518,81 zł. Na walnym zgromadzeniu akcjonariuszy zdecydowano, że 45.723,20 zł zostanie przeznaczone na wypłatę dywidendy dla akcjonariuszy, a 839.795,61 zł zasili kapitał zapasowy spółki.

Materiał chroniony prawem autorskim. Prawa autorów, producentów i wydawcy zastrzeżone. Jakiekolwiek użycie lub wykorzystywanie utworów (powielanie, rozpowszechnianie itp.) w całości lub części na wszelkich polach eksploatacji, w tym także w internecie, wymaga pisemnej zgody.

  • Numer: 28 (640)
  • Data wydania: 13.07.04

Kup e-gazetę!