Nie masz konta? Zarejestruj się

Dorodne dzieło Nawoja

13.07.2004 00:00
Nawojowa Góra to malownicza podkrzeszowicka wioska położona na pagórkowatym terenie Garbu Tenczyńskiego.
Nawojowa Góra to malownicza podkrzeszowicka wioska położona na pagórkowatym terenie Garbu Tenczyńskiego.
Na północny zachód od jej centrum ciągnie się wąwóz krasowy. Na jego zboczach gdzieniegdzie zauważyć można jurajskie skałki. Od południa otoczona jest Lasem Zwierzynieckim. Z jej najwyższego punktu – Wzgórza Porąbki, nazywanego przez miejscowych Buczyną, można obserwować przepiękne widoki i krajobrazy okolicy.
- Tradycja mówi, że założycielem osady był czternastowieczny kasztelan krakowski, Nawój z Morawicy, który na pagórkowatym terenie nad Krzeszówką wybudował dwór, w jego pobliżu zaś małą wioskę. Od jego imienia też nazywać się będzie główna ulica w Nawojowej Górze – mówi sołtys Marian Ryś.
Pierwsza wzmianka historyczna na temat wioski pochodzi z XV wieku. Odtąd, aż po wiek XX, Nawojowa Góra wchodziła w skład „państwa tęczyńskiego” i dzierżawiona była drobniejszej szlachcie. W widłach rzeki Krzeszówki oraz drogi z Krakowa do Krzeszowic w XVIII w. wznosiły się skałki, których nazwa – Prochownia pochodzi od istniejącej tam w wieku XIX fabryki prochu. Przysiółkiem wioski jest Gwoździec. Jego nazwa związana jest z rozwijającą tam w XVI w. produkcją gwoździ.

Ludzie i ich zajęcia
Obecnie w Nawojowej Górze, której powierzchnia to 664 m2, żyje 1.884 mieszkańców. Coraz więcej spośród nich to ludzie napływowi, którzy doceniwszy uroki leżącej niedaleko Krakowa spokojnej okolicy, osiedlili się tu niedawno.
- Atrakcją Nawojowej Góry są cieszące się popularnością wśród turystów gospodarstwa agroturystyczne. Prowadzona jest również hodowla drobiu i świń. Ponadto działa mała huta szkła. Wielu mieszkańców pracuje jednak poza wsią, w Krakowie czy Krzeszowicach. Niewielu pozostało zaś prawdziwych rolników – informuje sołtys.
Wspinając się na kolejny pagórek możemy zobaczyć boisko sportowe. Grają tu piłkarze Górzanki. Działa także Parafialny Klub Sportowy Ministrant.
Naprzeciw domu gromadzkiego, gdzie organizowane są zebrania rady sołeckiej oraz małe uroczystości i gdzie znajduje się biblioteka, wybudowano niedawno gospodę. W popołudniowych godzinach jej ogródek zapełnia się gromadzącymi się tam po pracy mieszkańcami.
W Nawojowej Górze prężnie działa również Koło Gospodyń Wiejskich z przewodniczącą, Marią Trzaską na czele.

Wiele do zrobienia
Jak każda wieś, i Nawojowa Góra ma swoje problemy. Marian Ryś jest jednak dobrej myśli.
- Marzy mi się szybkie skończenie kanalizacji i położenie asfaltu na kilku drogach. W tym roku powinniśmy uzyskać pozwolenie na te inwestycje. Planuję również skończyć budowę ogrodzenia na boisku Górzanki. Pod koniec roku będzie otwarta sala sportowa, na którą zagospodarowaliśmy budynek starej szkoły podstawowej. Wiele z tego, co już zrobiono, to praca społeczna mieszkańców. Gmina nie ma pieniędzy na realizowanie wielu projektów, musimy więc radzić sobie sami – mówi z dumą o licznych społecznych inicjatywach sołtys.

Skład Rady Sołeckiej:
Marek Łuczyński, Lucyna Łuczyńska, Kazimierz Matysik, Edward Gwizdała, Maria Sokół, Jan Węgrzyn.

Materiał chroniony prawem autorskim. Prawa autorów, producentów i wydawcy zastrzeżone. Jakiekolwiek użycie lub wykorzystywanie utworów (powielanie, rozpowszechnianie itp.) w całości lub części na wszelkich polach eksploatacji, w tym także w internecie, wymaga pisemnej zgody.

  • Numer: 28 (640)
  • Data wydania: 13.07.04

Kup e-gazetę!