Nie masz konta? Zarejestruj się

Buzery, bajery

07.07.2004 00:00
Na 116 arach położonego między dwoma skarpami terenu ze świetnym widokiem, gmina Libiąż buduje park.
Ta największa w tym roku inwestycja będzie kosztować budżet 1.222.251 zł. Czego mogą się spodziewać mieszkańcy za tę sporą sumę pieniędzy?
W najwyższym punkcie parku powstanie taras widokowy, mogący też pełnić funkcję sceny podczas imprez plenerowych (na rysunku na str. 9. „Przełomu” zaznaczono go numerem 1). Rzeczywiście rozciąga się z tego miejsca fantastyczny widok na Jaworzno.
Ze ściany tarasu wypływać będzie strumień wodny, który popłynie przez cały teren parku z kaskadami na skarpach. Skończy swój bieg na dole, w zbiorniku wodnym o średnicy 20 m2. Tam też pojawić się ma fontanna.
Z górnego placu odchodzić będą wyłożone kostką ścieżki: tranzytowe (do szybkiego przemierzenia terenu) i spacerowe (główna ścieżka spacerowa ma kształt litery „S” i w środku przetnie ją mostek). Przez park poprowadzi też odrębna ścieżka rowerowa.
Wieczorem park będzie oświetlony. Taras widokowy iluminować będą słupy świetlne, wzdłuż ścieżek ustawione będą niewysokie lampy parkowe, w murach oporowych oprawy rzucające światło na ścieżki i kamienie murów. Specjalne atrakcje świetlne (promieniste snopy światła) przygotowano na placu dolnym, aby były dobrze widoczne z tarasu widokowego, a także z górnych pięter wieżowców. Strumienie wodne i oświetlenie utworzyć mają zegar.
Podwodne reflektory oświetlą koryto strumienia i sadzawkę.
W parku będą dwa place zabaw, ławki i kosze na śmieci w formie walca, dopasowane co całego projektowanego otoczenia.
Zasadniczym elementem parku będzie oczywiście zieleń: trawniki, rabaty kwiatowe, krzewy, drzewa, m.in. sosna czarna, klon, lipa srebrzysta, perukowiec podolski, migdałowiec, kosodrzewina brzoza zwisła i wiele innych.
Na pytanie, co jest najdroższym elementem całej inwestycji, kierownik wydziału architektury UM w Libiążu Maciej Chylaszek odpowiada, że 80 proc. kosztów to materiały budowlane i zieleń do nasadzeń. Sporo będzie też kosztować jedna z atrakcji tego miejsca, czyli panorama Libiąża umieszczona w specjalnych gablotach.
Za kilka dni powstanie zapewne komputerowa wizualizacja powstającego na Flagówce parku. Umieszczona będzie obok placu budowy, aby wszyscy zainteresowani mogli zobaczyć końcowy efekt prac.
Władze samorządowe już myślą o bezpieczeństwie w nowo powstającym parku. Burmistrz Tadeusz Arkit zapowiada, że obiekt na pewno będzie monitorowany.

Nasza sonda, czyli co o budowie parku myślą mieszkańcy gminy Libiąż.

Wioletta i Andrzej z Żarek: - 1,7 mln zł na park? Niech lepiej na biedne dzieci dadzą, na dotacje dla ubogich.
Jan i Janina Remsak z Libiąża (Flagówka): - Lepszy park niż kolejna knajpa. A jeśli jeszcze utworzą oczko wodne i postawią jakieś huśtawki, to będzie piękna rzecz!
Grażyna i Mieczysław Poznańscy (dzielnica Piaski): - Przy wielu drogach brakuje chodników, przydałby się plac z prawdziwego zdarzenia. Pieniądze należałoby także przeznaczyć na zapomogi.
Maria Podolska: - Dobra idea, zieleń w mieście jest bardzo potrzebna. Choć zastanawiam się czy nie lepiej pomóc dzieciom w trudnej sytuacji rodzinnej?
Mateusz Jurczyk (16 lat, Żarki): - Jeśli już powstanie, to z takiego parku cali nie wyjdziemy. Będzie niebezpiecznie.
Łukasz Gregorczyk (16 lat, Żarki): - Takich miejsc rozrywki powinno być jak najwięcej. Na Flagówce mieszka wielu ludzi, więc lokalizacja parku na tym osiedlu jest trafiona.
Czternastolatki z Libiąża: Kinga Bułakowska i Justyna Guzik oraz Eliza Jurczyk z Mętkowa: - Fajny pomysł z tym parkiem, ale pewnie zaraz wszystko będzie zniszczone. Dobrze by było, gdyby ciągle ktoś tego pilnował, a policja karała wandali.
Łukasz (21 lat, Flagówka): - Będzie gdzie napić się wina...
Kobieta (50 l.) z Libiąża: - To bardzo dobry pomysł, gdyż zieleni nigdy za wiele. Mieszkańców Flagówki, którzy dotychczas narzekali na nadmiar betonu, powinno to ucieszyć.
Sprzedawczyni z Żarek: - Nie chce mi się nawet na ten temat mówić. Samorząd i tak robi, co chce. Nawet nie otwieram tej waszej gazety, żeby się nie denerwować.
Urzędniczka z Libiąża: - Nie ma miejsc, które mogłyby spełniać rolę parku. Ci, którzy chcą wypocząć na łonie natury, udają się najczęściej na Wzgórze Wysoka. Dlatego pomysł budowy parku uważam za dobry.
Wioleta Wawrzynek (19 l.) z Libiąża: - Wreszcie powstanie miejsce wypoczynku dla młodych, z którego będą mogły korzystać również, a może przede wszystkim, matki z dziećmi.
Mieszkanka dolnej Flagówki (50 l.): - Bardziej od parku przydałby się plac zabaw z prawdziwego zdarzenia. Dzieci naprawdę nie mają gdzie się bawić.
Mieszkanka Gromca: - Pan Arkit dba wyłącznie o Flagówkę, ale trudno się mu dziwić. Z kilku bloków ma więcej głosów niż z całego Gromca. Dlatego tutaj robi się chodniki z kostki, zrywając dobre płyty, zakłada się parki etc. U nas natomiast nie ma nic. Drogi zaniedbane, chodników w ogóle nie ma, jedynie może na krótkim odcinku koło szkoły. Zmorą całej wsi jest brak odwodnienia.

Not. (KR), (JS)

Materiał chroniony prawem autorskim. Prawa autorów, producentów i wydawcy zastrzeżone. Jakiekolwiek użycie lub wykorzystywanie utworów (powielanie, rozpowszechnianie itp.) w całości lub części na wszelkich polach eksploatacji, w tym także w internecie, wymaga pisemnej zgody.

  • Numer: 27 (639)
  • Data wydania: 07.07.04

Kup e-gazetę!