Nie masz konta? Zarejestruj się

CE na komputerze

30.06.2004 00:00
Na każdym sprzedawanym w krajach UE komputerze powinien się znajdować znak bezpieczeństwa urządzeń elektrycznych CE – mówi specjalista ds. BHP, Czesław Grabania z Chrzanowa.
Na każdym sprzedawanym w krajach UE komputerze powinien się znajdować znak bezpieczeństwa urządzeń elektrycznych CE – mówi specjalista ds. BHP, Czesław Grabania z Chrzanowa.
Według unijnego prawa, certyfikowany być musi na obudowie kompletny produkt, czyli komputer, a nie tylko jego podzespoły. Te zazwyczaj certyfikaty posiadają.
Na polskim rynku działa ok. 7 tys. małych firm, które składają komputery. W celu uzyskania certyfikatu powinny być one teoretycznie przebadane przez uprawnione laboratoria, których w kraju jest kilka.
Kontrolą sprzedawanych składaków pod kątem CE zająć się ma Państwowa Inspekcja Handlowa oraz Urząd Regulacji Telekomunikacji i Poczty.
Znak CE gwarantują dwaj najwięksi w Polsce producenci komputerów: Optimus i NTT. Dawno już przeprowadzili stosowne badania swoich linii produkcyjnych. Mają je również produkty HP, Dell czy IBM.

Wiesz, że...
70 proc. rynku sprzedaży komputerów w Polsce należy do producentów tzw. składników. 10,8 proc. należy do HP New; 6,7 proc. do NTT; 5,5 proc. do Dell; 4,1 proc. do Optimusa; 2,9 proc. do IBM.
(Dane za „Pulsem Biznesu”, 3.06.2004 r.)

Materiał chroniony prawem autorskim. Prawa autorów, producentów i wydawcy zastrzeżone. Jakiekolwiek użycie lub wykorzystywanie utworów (powielanie, rozpowszechnianie itp.) w całości lub części na wszelkich polach eksploatacji, w tym także w internecie, wymaga pisemnej zgody.

  • Numer: 26 (638)
  • Data wydania: 30.06.04

Kup e-gazetę!