Już trzeci rok z rzędu organizujemy na Dzień Dziecka piknik, bo gdybyśmy tego nie zrobili, to nikt by tego nie zrobił – wyjaśnia krótko prezes LKS Zryw Brodła, Stanisława Czech.
Działacze klubu nie kryją rozczarowania faktem, że trudno znaleźć im w sołectwie partnerów do współpracy. Nie kwapią się do tego ani rada sołecka, ani strażacy.
- W innych miejscowościach jakoś układa się ta współpraca, a u nas? Razem można by zrobić więcej. Jeszcze się nasłuchamy, ile to z tego mamy. A tracimy własny czas na szukanie sponsorów, przygotowywanie programu, załatwianie sprzętu nagłaśniającego. W Brodłach, poza barem nie ma nic – dodają działacze Zrywu.
LKS dba nie tylko o rozwój tężyzny fizycznej młodych sportowców, ale pełni też funkcje animatora kultury. Najważniejsze, że całkiem nieźle im to wychodzi.
Na tegorocznym pikniku najmłodszych mieszkańców sołectwa nie brakowało. Organizatorzy przygotowali dla nich aż dziewiętnaście konkurencji, a w każdej atrakcyjne nagrody dla zwycięzców oraz słodycze.
- Poczęstunek dla dzieci ufundował nasz radny Edward Biel – podkreśla prezes Czech.
Już drugi raz z rzędu (podobnie było w ub. roku) w rozpoczynającym imprezę konkursie tańca zwyciężył Damian Skowronek.
- Nigdy nie chodziłem na żadne kółko taneczne, nikt mnie nie uczył. Po prostu to lubię. Podglądam ruchy tancerzy czy piosenkarzy w telewizji – wyznaje Damian, którego poza tańcem pasjonują komputery.
Wraz z grupą szkolnych przyjaciół (m.in. z Mateuszem Siudą, który również został wyróżniony przez jury w konkursie tańca), założył zespół muzyczny ,,Pierwszy”. Śpiewają własne aranżacje znanych polskich przebojów.
Piknik przygotowali: Stanisław Czech, Krzysztof Cyganik, Andrzej Salawa, Antoni Suwaj, Adam Bednarczyk z LKS Zryw. Organizatorzy dziękują wszystkim, którzy pomogli w organizacji imprezy.