Nie masz konta? Zarejestruj się

Modne tematy

12.05.2004 00:00
100 pkt może zdobyć trzecioklasista, który bezbłędnie napisał testy kompetencyjne. Dla gimnazjalistów ten egzamin to mała matura.
100 pkt może zdobyć trzecioklasista, który bezbłędnie napisał testy kompetencyjne. Dla gimnazjalistów ten egzamin to mała matura. Punktacja decyduje o przyjęciu do szkoły średniej.
Egzamin jest obowiązkowy. W tym roku przystąpiło do niego około 2.250 uczniów z powiatu chrzanowskiego i gminy Krzeszowice. Pisali przez dwa dni. W pierwszym zmagali się z testami humanistycznymi. W drugim sprawdzali wiedzę i umiejętności z przedmiotów matematyczno-przyrodniczych. Wykazywali się wiadomościami, które zdobyli w szkole przez trzy lata.
- Na napisanie każdego z testów uczniowie mieli dwie godziny zegarowe. W przypadku uczniów z dysleksją lub posiadających zalecenia poradni psychologiczno-pedagogicznych, czas pisania wydłużał się o dodatkową godzinę – informuje Zdzisław Palczewski, dyrektor Zespołu Szkół w Tenczynku.

Czytają bez zrozumienia
Dwuletnie doświadczenia wskazują, że uczniowie lepiej radzą sobie z czytaniem i odbiorem tekstów literackich. Gorzej z zastosowaniem zintegrowanej wiedzy w praktyce i wykorzystaniem jej do rozwiązywania problemów.
- Kłopot sprawa im czytanie ze zrozumieniem. Spiesząc się czytają kilka słów polecenia. Tymczasem pytania są bardzo podchwytliwe. Trzeba je uważnie prześledzić. Często słyszy się, że zadania w testach gimnazjalnych są z życia wzięte. Zważywszy na duży rozrzut tematyczny – od starożytności do współczesności – nie do końca tak jest – mówiły Monika Zawodnicka i Małgorzata Borgula, nauczycielki w PG nr 1 w Chrzanowie.
Lepiej wypada zwykle część humanistyczna. W tym roku tematem przewodnim była moda.
- Początkowo myślałam, że test będzie łatwy, bo dziewczyny znają się na modzie. W trakcie pisania okazało się jednak, że test – przynajmniej dla mnie – był trudny. Najwięcej kłopotów sprawiła mi rozprawka. Brakowało mi argumentów, by udowodnić tezę, że nie szata zdobi człowieka – dzieliła się wrażeniami gimnazjalistka Marta Litwa.
Jej koleżance – Agnieszce Wąs – problemy sprawiały zadania otwarte: - - Najgorsza była tabelka. Trzeba było w niej na przykład napisać, z którego wieku pochodzą przedstawione na obrazku buty – opowiadała.

Sprawdzian dla szkół
Prace gimnazjalistów ocenią eksperci z Okręgowej Komisji Egzaminacyjnej.
- Wynik egzaminu jest również sprawdzianem dla szkoły. Jeśli średnia jest wysoka, to znak, że gimnazjum dobrze pracuje. Warto jednak pamiętać, że nie jest to informacja do końca miarodajna. Zazwyczaj uczniowie bardzo się denerwują, co wpływa niekorzystnie na końcowy rezultat – zaznacza dyrektor Palczewski.
Mimo uczniowskiego stresu, trzy szkoły utrzymują się od dwóch lat w czołówce. Są to: Gimnazjum Katolickiego Stowarzyszenia Wychowawców w Libiążu, gdzie statystyczny uczeń zdobył w ubiegłorocznych testach 68,08 pkt, Gimnazjum nr 3 w Trzebini ze średnią 65,92 pkt oraz gimnazjum przy Zespole Szkół w Krzeszowicach ze średnią 66,02 pkt.

Materiał chroniony prawem autorskim. Prawa autorów, producentów i wydawcy zastrzeżone. Jakiekolwiek użycie lub wykorzystywanie utworów (powielanie, rozpowszechnianie itp.) w całości lub części na wszelkich polach eksploatacji, w tym także w internecie, wymaga pisemnej zgody.

  • Numer: 19 (631)
  • Data wydania: 12.05.04

Kup e-gazetę!