Nie masz konta? Zarejestruj się

Nic na siłę

05.05.2004 00:00
O racjach przemawiających za modernizacją mieszkań na Flagówce z prezesem Powszechnej Spółdzielni Mieszkaniowej w Chrzanowie Aleksandrem Biegaczem rozmawia Marek Oratowski
Stara się pan wczuć w sytuację mieszkańców Flagówki obawiających się, że ich mieszkania zostaną zrujnowane przez ekipy remontowe?
- Rozumiem te obawy. Jednak za przeprowadzeniem modernizacji przemawiają wyższe racje. Demontując piecyki łazienkowe zminimalizujemy zagrożenie zatrucia tlenkiem węgla. Koszty podgrzania wody będą zaś porównywalne z tymi, jakie mieszkańcy ponoszą obecnie przy korzystaniu z gazu. Chcę zapewnić, że przywrócone zostanie wykończenie ścian do stanu sprzed remontu. Może to wykonać spółdzielnia lub sami użytkownicy mieszkań, za zwrotem kosztów.
Mieszkańcy twierdzą, że nie stać ich na pokrycie kosztów całego przedsięwzięcia.
- Przepisy stanowią, że modernizacja nie może być finansowana z funduszu remontowego, lecz odrębnymi wpłatami użytkowników lokali. Koszty odnoszone do jednego mieszkania nie powinny znacząco odbiegać od poniesionych na modernizację w ubiegłym roku, to jest od 650 zł do 1.050 zł, w zależności od wielkości mieszkania. To wielkość porównywalna z ceną piecyka gazowego z niższej półki. Rozumiem, że nie wszystkich będzie stać na wniesienie jednorazowej wpłaty. W uzasadnionych przypadkach spłatę rozłożymy na raty, przy oprocentowaniu 3 procent rocznie. Uważam, że to przystępne warunki.
Ludzie są rozgoryczeni, że nikt tego z nimi nie konsultował.
- Decyzję Zarządu poprzedziło uchwalenie przez Radę Nadzorczą planu modernizacji budynków. Potem było ogłoszenie w biuletynie spółdzielczym i na klatkach oraz zebranie z mieszkańcami. Ostatnio rozesłaliśmy do wszystkich mieszkańców osiedla Flagówka II szczegółowe informacje. Do 10 maja każdy ma się opowiedzieć, czy akceptuje warunki modernizacji.
Czyli sprawa nie jest jeszcze przesądzona?
- Istotne będzie stanowisko Zebrania Grupy Członkowskiej osiedla Flagówka, wyrażone na zebraniu zwołanym na 19 maja. Jeśli zapadnie na nim decyzja o odstąpieniu od modernizacji, a czerwcowe Zebranie Przedstawicieli ją podtrzyma, odstąpimy od planów modernizacji. Nie możemy występować przeciwko woli większości. Wierzę jednak, że dzisiejsi oponenci zgodzą się na wykonanie instalacji. Mieszkańcy budynków, w których już przeprowadziliśmy modernizację, początkowo też żywili wiele obaw. Dzisiaj są zadowoleni. W końcu nie jesteśmy jedyną spółdzielnią, która to robi. Taka modernizacja jest przeprowadzana m.in. w Krakowie.

Materiał chroniony prawem autorskim. Prawa autorów, producentów i wydawcy zastrzeżone. Jakiekolwiek użycie lub wykorzystywanie utworów (powielanie, rozpowszechnianie itp.) w całości lub części na wszelkich polach eksploatacji, w tym także w internecie, wymaga pisemnej zgody.

  • Numer: 18 (630)
  • Data wydania: 05.05.04

Kup e-gazetę!