Nie masz konta? Zarejestruj się

Flagówka w stanie wrzenia

05.05.2004 00:00
Chrzanowska spółdzielnia mieszkaniowa chce w ponad pięciuset mieszkaniach na libiąskiej Flagówce zainstalować ciepłą wodę. Na osiedlu zawrzało.
Chrzanowska spółdzielnia mieszkaniowa chce w ponad pięciuset mieszkaniach na libiąskiej Flagówce zainstalować ciepłą wodę. Na osiedlu zawrzało.
- Sporym nakładem zmodernizowaliśmy nasze łazienki. Położyliśmy kafelki i flizy. Sam zainwestowałem niedawno ponad 8 tys. zł. Wiele osób wymieniło stare piece gazowe na nowocześniejsze lub bojlery elektryczne. A teraz chcą nam to wszystko zrujnować, bo do każdego mieszkania mają być wstawione nowe rury. Nie pozwolimy na to! – zapewnia, zastrzegający anonimowość, lokator jednego z sześciu bloków przewidzianych do modernizacji.
- Wiele osób już nie płaci czynszu. Teraz chce się ich obciążyć dodatkowymi kosztami, które nie skończą na kwotach wyliczonych przez spółdzielnię, bo przecież musimy sobie sami kupić liczniki i całą armaturę – zauważa Krzysztofa Wójcik.
Była jedną z trzystu osób, które podpisały się pod protestem w sprawie planowanej modernizacji.
Mieszkańców nie przekonuje argument, że po wykonaniu instalacji ciepłej wody poprawi się ich bezpieczeństwo, bo nadal pozostaną przecież kuchnie gazowe. W opinii lokatorów wentylacja była drożna aż do czasu, gdy rok temu spółdzielnia przebudowała kominy.
- Wentylacja została odwrócona. W łazienkach pojawił się nieprzyjemny zapach, a w kuchniach czuć, co sąsiedzi gotują na obiad. Jednak zarząd spółdzielni nie przyjmuje tego do wiadomości, uparcie twierdząc, że wszystkiemu winne są zbyt szczelne plastikowe okna – słyszę w bloku przy ul. 11 Listopada 18.
Niektórzy lokatorzy zastanawiają się, czy aby ich kosztem spółdzielnia nie chce ratować Przedsiębiorstwa Energetyki Cieplnej, któremu po modernizacji przybędzie klientów.
„W blokach wrze. Zawiązują się „komitety siekierkowe”, które będą bronić przed zrujnowaniem tego, czego ludzie się ciężko dorobili, a teraz jeszcze ciężej im to utrzymać.(..) Po co to wszystko? Dlaczego aż taka determinacja zarządu spółdzielni wbrew logice i mieszkańcom?” – takie pytania znalazły się na końcu pisma, w którym spółdzielcy z Flagówki proszą o pomoc rzecznika praw obywatelskich prof. Andrzeja Zolla.

Materiał chroniony prawem autorskim. Prawa autorów, producentów i wydawcy zastrzeżone. Jakiekolwiek użycie lub wykorzystywanie utworów (powielanie, rozpowszechnianie itp.) w całości lub części na wszelkich polach eksploatacji, w tym także w internecie, wymaga pisemnej zgody.

  • Numer: 18 (630)
  • Data wydania: 05.05.04

Kup e-gazetę!