Nie masz konta? Zarejestruj się

Pieniądze dobrze pracują

28.04.2004 00:00
Bank Spółdzielczy w Chrzanowie obsługuje klientów indywidualnych i firmy, a od niedawna również prawie wszystkie lokalne samorządy.
Bank Spółdzielczy w Chrzanowie obsługuje klientów indywidualnych i firmy, a od niedawna również prawie wszystkie lokalne samorządy. Mimo trudności na rynku, osiąga zysk, znajduje też pieniądze na inwestycje i dotowanie lokalnych stowarzyszeń.
Ubiegły rok był niełatwy dla sektora bankowego. Główne powody to prowadzona przez NBP polityka obniżania stóp procentowych oraz trudna sytuacja gospodarcza. Okazało się, że dość odporne na te niekorzystne zjawiska są banki spółdzielcze.

Kredytował
Bank Spółdzielczy w Chrzanowie zakończył ubiegły rok zyskiem brutto w wysokości 1 mln 072 tys. zł. O 12 procent wzrosła suma deponowanych w nim oszczędności. Najbardziej popularne są lokaty terminowe. Za pieniądze wpłacone w ramach depozytów, chrzanowski bank udzielał kredytów i kupował papiery wartościowe Skarbu Państwa i NBP. Resztę stanowiły lokaty międzybankowe.
Stopniowo zmienia się struktura kredytów udzielanych przez BS. Jeszcze niedawno dominowały kredyty konsumpcyjne. Obecnie stanowią one 40 procent sumy udzielanych kredytów. Tyle samo, co kredyty zaciągnięte przez osoby i firmy prowadzące działalność gospodarczą. W przeszłości Bank Spółdzielczy w znacznym stopniu kredytował działalność rolniczą. Obecnie, ze względu na brak zainteresowania, na ten cel idzie tylko co pięćdziesiąta złotówka przeznaczana na kredyty.

Wygrał gminy
Bank Spółdzielczy okazał się konkurencyjny w stosunku do innych, wygrywając przetargi na obsługę wszystkich pięciu gmin powiatu chrzanowskiego. Wymusiło to konieczność otwarcia dodatkowej, ósmej placówki BS-u w Urzędzie Miejskim w Chrzanowie.
- Jest to optymistyczne, że podobnie jak przed wojną nasz bank z czysto polskim kapitałem znów obsługuje gminy. Mimo wzrostu obowiązków nie zwiększono zatrudnienia, by nie mnożyć kosztów – zauważa przewodniczący rady nadzorczej banku, Jerzy Motyka.

Zainwestował
W ubiegłym roku na inwestycje bank przeznaczył pokaźną sumę 1 mln 275 tys. zł.
- Za te pieniądze zaadaptowaliśmy poddasze w naszej głównej siedzibie. Dzięki temu mogliśmy poprawić warunki obsługi klientów na parterze, skąd przenieśliśmy biura. Na poddasze zakupiliśmy klimatyzację za 39 tys. zł. Przybyły nam też cztery bankomaty oraz sprzęt komputerowy i oprogramowanie – wylicza ubiegłoroczne inwestycje prezes banku, Zdzisław Wołos.
W tym roku bankowcy zamierzają wydać na inwestycje nieco mniej, bo 960 tys. zł. Pieniądze zostaną przeznaczone m.in. na wyposażenie pomieszczeń na strychu, zakup sprzętu komputerowego i modernizację wewnętrznego monitoringu. Mieszkańców Babic powinna ucieszyć wiadomość, że w tamtejszej placówce banku przybędzie bankomat.

Sponsorował
Zgodnie ze statutem, bank prowadzi też działalność społeczno-wychowawczą, na co w ubiegłym roku przeznaczono 29.896 zł. Pieniądze otrzymały m.in. szkoły, kluby sportowe, ochotnicze straże pożarne oraz osoby, których nie stać na kosztowne leczenie ratujące życie.
Aktualnie trwają zebrania grup członkowskich , na których udziałowcy są zaznajamiani z wynikami banku i planami na 2004 rok. Walne zebranie przedstawicieli banku zaplanowano na 27 maja. Wtedy zapadnie m.in. decyzja o podziale zysku. Zarząd zaproponował, by większość zysku przeznaczyć na zwiększenie funduszu zasobowego. Dywidenda ma wynieść 8 proc.

Materiał chroniony prawem autorskim. Prawa autorów, producentów i wydawcy zastrzeżone. Jakiekolwiek użycie lub wykorzystywanie utworów (powielanie, rozpowszechnianie itp.) w całości lub części na wszelkich polach eksploatacji, w tym także w internecie, wymaga pisemnej zgody.

  • Numer: 17 (628)
  • Data wydania: 28.04.04

Kup e-gazetę!