Nie masz konta? Zarejestruj się

Rok królowej

28.04.2004 00:00
Niepodzielne panowanie królowej piękności Gabrieli Kubic dobiega końca. Miss Ziemi Chrzanowskiej 2003 roku już w tym tygodniu przekaże koronę następczyni.
Niepodzielne panowanie królowej piękności Gabrieli Kubic dobiega końca. Miss Ziemi Chrzanowskiej 2003 roku już w tym tygodniu przekaże koronę następczyni.
Najpiękniejszy ambasador naszego powiatu dzierży również tytuły Miss Małopolski i Miss Polski Nastolatek 2003 roku. Z tymi ,,honorami” rozstanie się dopiero za kilka miesięcy.
Jak zwycięstwo w chrzanowskim konkursie, które otworzyło przed nią szansę udziału w kolejnych etapach, wspomina dziewiętnastoletnia mieszkanka podchrzanowskich Źrebiec?
- To wielka przygoda i zarazem świetna zabawa. Bardzo mile wspominam ten konkurs, dlatego też ciężko będzie mi się rozstawać z koroną i tytułem – zapewnia tegoroczna maturzystka.
Dla Gabrysi miniony rok był wyjątkowo udany. Słowa wypowiedziane przez Krzysztofa Ibisza w listopadzie podczas finału konkursu Miss Polski Nastolatek w Teatrze Polskim we Wrocławiu, obwieszczające zwycięstwo, nadal dźwięczą jej w uszach. Z dnia na dzień przestała być anonimowa. Jej zdjęcia trafiły do młodzieżowych czasopism: ,,Nowa Miss” i ,,Bravo Girl”. Ten rok zapowiada się jednak równie ciekawie. W połowie maja wyląduje wraz z Kają Kruszyńską – Miss Polski 2003 na Lazurowym Wybrzeżu, by zaprezentować się podczas międzynarodowego festiwalu filmowego w Cannes.
Zanim Gabriela Kubic wyruszy w podróż do filmowej stolicy Francji, przystąpi do matury pisemnej, łączonej z egzaminami na wydział marketingu i zarządzania Akademii Górniczo-Hutniczej w Krakowie. Ustną maturę zaliczy już po powrocie. Gdyby nie dopisało jej szczęście i zabrakło punktów na AGH, zamierza zdawać na pedagogikę przedszkolną i wczesnoszkolną na krakowską Akademię Pedagogiczną. Na przełomie czerwca i lipca wyjedzie natomiast do Grecji na kolejny konkurs piękności Miss Planet, połączony z zasłużonym wypoczynkiem. Z kolei w wakacje Gabrysia najprawdopodobniej poleci do Stanów Zjednoczonych Ameryki, by spróbować swych sił na wybiegu.
- Na pewno nabrałam pewności siebie, choć wciąż niezmiennie unikam kamer telewizyjnych niczym ognia – uważa Gabriela Kubic, zapytana o to, czy zwycięstwo w konkursach ją zmieniło.

Materiał chroniony prawem autorskim. Prawa autorów, producentów i wydawcy zastrzeżone. Jakiekolwiek użycie lub wykorzystywanie utworów (powielanie, rozpowszechnianie itp.) w całości lub części na wszelkich polach eksploatacji, w tym także w internecie, wymaga pisemnej zgody.

  • Numer: 17 (628)
  • Data wydania: 28.04.04

Kup e-gazetę!