Nie masz konta? Zarejestruj się

Kredyt zadowolenia

24.03.2004 00:00
W grudniu projekt budżetu gminy Libiąż na rok 2004 przewidywał zaledwie 4 proc. wydatków na inwestycje. Budżet uchwalony w miniony piątek zadowolił wszystkich radnych. Inwestycje wyniosą aż 13 proc. wydatków. Mało tego, uwzględniono niemal wszystkie wnioski radnych.
W grudniu projekt budżetu gminy Libiąż na rok 2004 przewidywał zaledwie 4 proc. wydatków na inwestycje. Budżet uchwalony w miniony piątek zadowolił wszystkich radnych. Inwestycje wyniosą aż 13 proc. wydatków. Mało tego, uwzględniono niemal wszystkie wnioski radnych.
- Wstrzymałem się od głosu, bo mam odmienny pogląd na wydawanie gminnych pieniędzy. Zresztą pan burmistrz go zna – wyjaśnił krótko radny Andrzej Olszowski. Pozostali radni podnieśli ręce „za”, akceptując tegoroczny budżet.
Problem pieniędzy na inwestycje rozwiąże oczywiście kredyt. Gmina zadłuży się w tym roku na 6.310.000 zł. Po rozliczeniu roku ubiegłego do wydania zostało 1.377.613 zł. Obie kwoty zapewnią aż 148-procentowy poziom inwestycji w porównaniu z rokiem ubiegłym.
- Czy gmina mogła się zadłużyć? – radna Mieczysław Niedzielczyk wyraziła obawę utraty płynności finansowej.
- Łączna kwota długu gminy nie może przekroczyć 60 proc. jej rocznego dochodu. Po zaciągnięciu kredytu dla Libiąża wskaźnik ten wyniesie 43,37 proct. Drugi wskaźnik mówi o tym, że suma rat, odsetek, poręczeń nie może przekroczyć 15 proc. dochodów gminy w danym roku. Dla Libiąża wynosi on obecnie 5,64 proc. – uspokoiła Teresa Litwińska, skarbnik gminy.

Materiał chroniony prawem autorskim. Prawa autorów, producentów i wydawcy zastrzeżone. Jakiekolwiek użycie lub wykorzystywanie utworów (powielanie, rozpowszechnianie itp.) w całości lub części na wszelkich polach eksploatacji, w tym także w internecie, wymaga pisemnej zgody.

  • Numer: 12 (624)
  • Data wydania: 24.03.04

Kup e-gazetę!