Sporą niespodzianką zaczęła się sesja budżetowa w starostwie. Zarząd zaproponował zmniejszenie pożyczki, którą zamierzał zaciągnąć. Radnym z Klubu LPR wprowadzenie zmian w dniu sesji nie przypadło do gustu. Wnioskowali więc o przerwanie obrad. Propozycja nie przeszła.
W głosowaniu nad powiatowym budżetem rada powiatu nie była tak jednomyślna, jak rok wcześniej. Tym razem projekt zaakceptowało 15 rajców. Dwóch było przeciwnych. Pięciu wstrzymało się od głosu.

Na co ten kredyt
Najwięcej obaw budziła sprawa kolejnego kredytu. W pierwszej wersji miał on wynosić 4 mln zł. Jednak - na wniosek komisji budżetu - tuż przed sesją zdecydowano się zmniejszyć pożyczkę o 900 tys. zł.
Zrezygnowano tym samym z zabezpieczenia na wypadek, gdyby dochody powiatu z podatków nie wpływały w spodziewanej wysokości. A takie ryzyko jest jak najbardziej realne.
- Budżet oparty na kredytach rodzi zagrożenia. Uważamy, że zarząd nie wyczerpał wszystkich możliwości w poszukiwaniu pokrycia wydatków – zaprezentował stanowisko komisji edukacji radny Tadeusz Adamczak.
2/3 zaciągniętej pożyczki zostanie zainwestowana. Kredyt pozwoli sfinansować budowę i remonty chodników przy drogach powiatowych (1 mln 750 tys. zł), standaryzację Domu Pomocy Społecznej w Płazie (170 tys. zł), szpitalne remonty (50 tys. zł). 100 tys. zł z pożyczki to rezerwa na uruchomienie Centrum Powiadamiania Ratunkowego. Pozostałe 1 mln 30 tys. zł przeznaczone będzie na utrzymanie rodzin zastępczych (350 tys. zł), dofinansowanie urzędu pracy (50 tys. zł). Fundacja im. Brata Alberta na zajęcia z niepełnosprawnymi dziećmi otrzyma 20 tys. zł. Na uzupełnienie zmniejszonej subwencji oświatowej zagwarantowano 560 tys. zł. Z kredytu sfinansowana będzie również odprawa i nagroda jubileuszowa dla odwołanego przez starostę inspektora budowlanego (50 tys. zł)

Odchudzanie według LPR
Zdaniem radnych opozycyjnych, zarząd projektując budżet poszedł po linii najmniejszego oporu. Według nich należało szukać oszczędności, a nie zaciągać kredyt. Radny Tomasz Kikla z Klubu Radnych LPR, zaproponował cięcia wydatków na administrację powiatową. Pochłonie ona w tym roku ponad 5 mln 716 tys. zł, w tym około 3 mln 200 tys. pójdzie na pensje pracowników starostwa. Jest to prawie 6,5 proc. wszystkich tegorocznych wydatków powiatu.
- Oszczędności należy szukać u góry, a dopiero potem schodzić w dół – stwierdził proponując swoją wersję oszczędnościową, dzięki której w kasie powiatu zostałoby... 36 tys. zł.
Zdaniem radnego należy: zlikwidować stanowiska trzech nieetatowych członków zarządu, a w zamian za to powołać jednego etatowego. Odchudzenie zarządu – jak wyliczył radny Kikla – przyniosłoby 15 tys. zł oszczędności. Kolejne pieniądze (21 tys. zł) zostałyby po likwidacji wydziału promocji i integracji z UE.
W miejsce zlikwidowanego wydziału proponuje stworzenie stanowiska specjalisty do spraw unijnych. Uzyskane fundusze miałyby – według radnego – pójść na drogi powiatowe.
Swoją wizję oszczędności ma również Marek Kamiński, przewodniczący Klubu Radnych LPR.
- Powiatowy Zarząd Dróg powinien zostać przekształcony w spółkę prawa handlowego, która szuka dla siebie zleceń. Należałoby również obniżyć o 5 proc. pensje wszystkich dyrektorów i członków zarządu powiatu – stwierdził radny Kamiński w przerwie sesji.
Nie uśmiecha mu się jednak obniżanie diet radnych, na które (łącznie z wydatkami na działalność rady powiatu) przewidziano w budżecie blisko 411 tys. zł.

Niedoszacowana oświata
Lwią część budżetowych wydatków powiatu zajmuje zawsze oświata. W tym roku na szkolnictwo przyznano ponad 22 mln 460 tys. zł. Z analiz komisji budżetu wynika, że jest to zaledwie o 1,4 proc. więcej niż wydano rok wcześniej.
- Jest to sfera niedoszacowana – stwierdził radny Tadeusz Adamczak. Jego wątpliwości budzi zwłaszcza sprawa wynagrodzeń dla nauczycieli, którzy zdobędą wyższy stopień awansu zawodowego. Z tegorocznych funduszy oświatowych wydzielono również (prócz wydatków na pensje pracowników oraz bieżące utrzymanie placówek) kwoty na kilka inwestycji. I LO w Chrzanowie doczeka się naprawy schodów. Jest na to 90 tys. zł. Budżet zakłada również remont i rozbudowę obiektów sportowych przy I LO w Trzebini za 45 tys. zł. Najbardziej doinwestowaną szkołą będzie w tym roku chrzanowskie PCE, gdzie starostwo chce wyremontować łazienki (150 tys. zł) i wyposażyć pracownie (80 tys. zł).

Boom na drogach
Na drogi powiatowe jest w budżecie 4.206.300 zł, z czego prawie 3 mln 800 tys. zł przeznaczono dla Powiatowego Zarządu Dróg. Na inwestycje na drogach i budowę chodników zabezpieczono 1 mln 750 tys. zł. Będą to właśnie fundusze z zaciągniętego kredytu. Prócz tego PZD ma zagwarantowane pieniądze na przygotowanie dokumentacji dotyczących modernizacji dróg powiatowych (53 tys. zł) oraz na opracowanie projektu przebudowy skrzyżowania ul. Kościuszki z ul. Pułaskiego w Trzebini (25 tys. zł). Na zimowe utrzymanie dróg w gminach Alwernia, Babice i Trzebinia budżet przewiduje 365 tys. zł.