Nie masz konta? Zarejestruj się

Wirtualny budżet, wirtualne inwestycje

25.02.2004 00:00
Radni z Krzeszowic dokonali pierwszej zmiany w tegorocznym budżecie. Większość z nich, podobnie jak burmistrz Wiesław Jagiełło liczy, że dzięki niej uda się poszerzyć zakres inwestycji zgłoszonych do dofinansowania przez fundusze europejskie.
Radni z Krzeszowic dokonali pierwszej zmiany w tegorocznym budżecie. Większość z nich, podobnie jak burmistrz Wiesław Jagiełło liczy, że dzięki niej uda się poszerzyć zakres inwestycji zgłoszonych do dofinansowania przez fundusze europejskie.
Stosowne wnioski do Urzędu Marszałkowskiego gmina złożyła już w ubiegłym roku. Na razie dokonano tylko ich wstępnej kwalifikacji (bez oceny merytorycznej) na zasadzie „ po jednym wniosku z jednej gminy”. Dalsze procedury są odwlekane, dlatego zarząd województwa pozwolił na uzupełnianie już złożonych projektów.
Gmina Krzeszowice skorzystała z tej możliwości. W Urzędzie Marszałkowskim pozytywnie oceniono wstępnie jeden jej projekt pod nazwą „Budowa sieci kanalizacyjnej Wola Filipowska Północ i Tenczynek Centrum”. Burmistrz Jagiełło uznał, że wobec możliwości wprowadzenia zmian, warto te inwestycje poszerzyć o Tenczynek Centrum B (przewidziany do realizacji w roku 2005) oraz Wolę Filipowską Północ cz. II (wyłączoną wcześniej z projektu ze względu na brak pozwolenia na budowę).
Taki manewr zwiększa wartość dotacji unijnej, ale i rodzi pewne konsekwencje dla gminy. Po pierwsze, pozyskiwanie funduszy strukturalnych odbywa się na takiej zasadzie, że gmina musi najpierw sfinansować wszystkie zadania z projektu w 100 procentach, a potem dopiero oczekiwać na zwrot pieniędzy z Unii. Po drugie, wielomilionowe inwestycje pociągają za sobą konieczność zaciągania kredytów, gdyż rzadko która gmina może sobie pozwolić na sfinansowania ich z własnych dochodów.
W Krzeszowicach zdecydowano się na kredyt i pożyczkę. Rozszerzenie zakresu inwestycji spowodowało jednak konieczność zwiększenia zadłużenia o 703.240 zł, na co musiała wyrazić zgodę rada miejska. Zgoda radnych jest (16 za, 3 przeciwne, 1 wstrzymujący się głos). Radna Marta Sobczyk zauważyła na sesji jeszcze jedną, istotną zmianę, mianowicie wzrost odsetek od proponowanego kredytu z 3 do 6 procent.
- Zmiana wysokości oprocentowania wynika z zabezpieczeń, których bank zażądał później niż powstała prognoza długu publicznego sporządzona dla potrzeb projektu budżetu na dzień 15 grudnia – wyjaśniła wątpliwość skarbnik gminy Elżbieta Kusy.
Według nowej prognozy sięgającej aż do 2010 roku, po świeżej korekcie budżetu, zadłużenie gminy Krzeszowice na 31 grudnia tego roku sięgnie 19,3 mln zł (7,82 proc. przychodów), a na koniec przyszłego roku 22 mln zł (13,12 proc. przychodów). Dopiero w 2006 roku zacznie maleć, o ile nie będzie trzeba zaciągać kolejnych kredytów na inne cele. Ale ponoć takie dziś czasy, że kto nie pożycza, nie inwestuje.
Rzeczą oczywistą jest, że losy inwestycji w Tenczynku i Woli Filipowskiej oraz uruchamianie kredytów, zależy teraz w dużym stopniu od komisji kwalifikujących unijne wnioski gmin. Trudno dziś stwierdzić, czy burmistrz zdecyduje się na podobny zakres prac, jeśli wniosek przepadnie. Miejmy jednak nadzieję, że ostatecznie zyska uznanie unijnych ekspertów.
- Zmiany w budżecie zachodzące bardzo szybko, zwłaszcza w strefie przychodów, stwarzają wrażenie, że mamy do czynienia z budżetem wirtualnym – stwierdził radny Jerzy Wieczorek.

Materiał chroniony prawem autorskim. Prawa autorów, producentów i wydawcy zastrzeżone. Jakiekolwiek użycie lub wykorzystywanie utworów (powielanie, rozpowszechnianie itp.) w całości lub części na wszelkich polach eksploatacji, w tym także w internecie, wymaga pisemnej zgody.

  • Numer: 8 (620)
  • Data wydania: 25.02.04

Kup e-gazetę!